Podebrana przez lemiesze gleba z bulwami przemieszcza się przez pierwszą taśmę odsiewającą. W miejscu podania masy na drugą taśmę następuje oddzielanie łętów od bulw przez tzw. obiegową taśmę łęcinową. Z niej ziemniaki i reszta zanieczyszczeń, w tym kamienie, są przekazywane na separator powietrzny, który silnym strumieniem powietrza przemieszcza odizolowane od kamieni i resztek łęcin bulwy. Taśma palcowa przy separatorze usuwa z kolei suche bryły, a wolny od większości zanieczyszczeń towar wędruje na dwie taśmy jeżowe, taśmę stołu przebierczego i dalej do 9-tonowego zbiornika kombajnu. Kamienie i inne cięższe zanieczyszczenia opadają na niższą taśmę, skąd kierowane są do specjalnej skrzyni kombajnu. Na skraju pola usuwa się je automatyczne na pryzmę, skąd ładowane są na przyczepę i wywożone.
Przy trudnych warunkach zbioru do usuwania pojedynczych zanieczyszczeń można zaangażować przy stole przebierczym jedną osobę. Zdaniem przedstawiciela firmy, montaż separator AirSep na wczesnym etapie przemieszczania bulw w kombajnie chroni towar przed uszkodzeniami mechanicznymi. Urządzenie jest napędzane ze zintegrowanego układu hydraulicznego, nie wymaga więc dodatkowego silnika, a jego ustawienia robocze wykonuje się na terminalu w kabinie ciągnika.
Zapotrzebowanie mocy na kombajn EVO 290 w wersji AirSep wynosi 205 KM.
Źródło: Grimme Polska
[bie]
