Oszczędne żywienie nie oznacza rezygnowania z drogich pasz, ale roztropne ich stosowanie.
Śruty na pierwszy rzut oka są drogie, zwłaszcza obecnie, ale dając dobre efekty produkcyjne udowadniają, że relacja kosztów do zysku jest w ich przypadku dalej korzystna.
Śruty poekstrakcyjne sojowa czy rzepakowa, to pasze najczęściej „krytykowane” w okresie niskich cen skupu mleka. Nagle okazują się mniej potrzebne w dawce, a ich korzystne oddziaływanie na organizm krowy, a w szczególności na syntezę mleka w gruczole mlekowym jest zapominane, ze względu na wysokie ceny. Kwota około 1800 zł za tonę śruty poekstrakcyjnej sojowej (PŚS) czy 850 zł za tonę śruty poekstrakcyjnej rzepakowej (PŚR) to teraz bardzo dużo, a jeszcze niedawno płaciliśmy po 2200 zł za PŚS i wszystko było w porządku... No cóż, z rynkiem się nie dyskutuje. Zachęcam jednak do rozwagi, abyśmy czasami nie wylali przysłowiowego dziecka z kąpielą. les
Więcej przeczytasz w grudniowym programie specjalnym "top bydło", dostępnym tylko z wydaniem "top agrar Polska".