Silosy kiszonkowe
Najczęściej silosy wykonane są z betonu (lub betonowych prefabrykowanych bloczków). Wiatr, pogoda i inne czynniki zewnętrzne, ale przede wszystkim sok kiszonkowy sprawiają, że powierzchnie silosów z czasem stają się bardziej porowate, przez co resztki paszy łatwiej się osadzają, stwarzając idealne środowisko dla zarazków i pleśni. Dlatego po każdym opróżnieniu silosu, należy go dokładnie wyczyścić, aby nowa pasza się nie psuła.
Jak przygotować silos?
- Pojemność silosu na kiszonkę zależy od indywidualnych potrzeb rolnika. Wysokość silosu, jego średnica i liczba komór mają wpływ na całkowitą pojemność zbiornika. W zależności od potrzeb gospodarstwa, silosy mogą mieć różne kształty i rozmiary.
- Po usunięciu resztek starej paszy z silosu, czas na mycie – urządzenie wysokociśnieniowe (250 barów), o pojemności 2500 litrów i wysokiej wydajności tłoczenia daje radę. Lance teleskopowe pozwalają zajrzeć w każdy zakamarek. Jest to jedyny sposób na zwilżenie i usunięcie uporczywych zanieczyszczeń za pomocą wody. Obrotowa dysza, która wytwarza ruchomy okrągły strumień, jest przydatnym akcesorium zwiększającym wydajność. Jeżeli silos ma wysokie ściany, lance teleskopowe pomagają dotrzeć do wszystkich powierzchni.
- Silos po sezonie potrzebuje nie tylko czyszczenia, ale i zakonserwowania ścian oraz posadzki. Tylko jednokrotne zaniechanie konserwacji posadzki może spowodować, że z podłogi na skutek działania soku kiszonkowego ubędzie do 5 cm betonu.
Zdjęcia silosów przed i po konserwacji ścian pochodzą z farmy demonstracyjnej Sano – odpowiednie przygotowanie silosów do kolejnego sezonu rozpoczęło się tam już na początku lata.