StoryEditor

Nie każdy TMR ułatwia pracę

– Taka sama ilość, taki sam TMR i ten sam czas jego zadawania! – podkreślał prof. Adam Cieślak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, podczas pokazu wozów paszowych firmy Kuhn na Dolnym Śląsku.
30.01.2018., 20:01h
Krowy lubię stabilizację, a ich żywienie należy traktować jak biznes. Jeśli popełnimy błąd to podzielimy się zyskiem z kimś innym – podkreślał prof. Adam Cieślak z UP w Poznaniu. To dlatego tak ważna w wozie paszowym jest prawidłowo działająca waga. To dzięki niej możemy zweryfikować czy to co ustalimy na papierze rzeczywiście znajdzie się w żłobie. Hodowcy często nie zwracają również większej uwagi na wypoziomowanie maszyny. Tymczasem pochyły teren może znacznie zafałszować wynik. Specjalista z Poznania zwracał też uwagę na właściwe wykorzystanie i ustawienie przeciwnoży, które szczególnie warto zastosować w przypadku mieszanki TMR z dużą zawartością pasz włóknistych.

Jedną z najważniejszych rzeczy przy przygotowywaniu paszy TMR jest kolejność ładowania poszczególnych komponentów paszowozu. Jak mówił ekspert z Poznania,  warto rozpocząć pracę od balotów pasz objętościowych tj. sinokiszonki czy kiszonki z lucerny, a także słomy i siana. W przypadku tych ostatnich efektywność codziennej pracy niewątpliwie zwiększy wcześniejsze rozdrobnienie. Choć pasze te cechuje niska wartość pokarmową, mają jedną kluczową zaletę – poprawiają strukturę mieszanki TMR, co ma niebagatelne znaczenie w przypadku przeżuwaczy. Następnie przychodzi kolej na pasze treściwe w tym m.in. śruty zbożowe, poekstrakcyjne śruty czy mieszanki mineralne (można je załadować w pierwszej kolejności w przypadku wozów z poziomym systemem mieszająco-tnącym).

–  Kiszonka z kukurydzy w praktyce nie wymaga pocięcia. Musimy się skupić przede wszystkim na tym, by właściwie ją wymieszać. Ponadto załadowana jako pierwsza ogranicza cięcie długich włókien innych pasz, a tym samym wydłuża czas przygotowywania mieszanki TMR – mówił prof. Cieślak. Z tego samego względu na samym końcu należy wrzucać również młóto browarniane czy wysłodki buraczane, które potęgują zjawisko ”pchania” a nie mieszania całej masy w wozie.

Po czym poznać, że TMR jest właściwy? Jedną z najlepszych metod jest analiza mieszanki za pomocą sit. Pierwszy krok to właściwe pobranie reprezentatywnej próby z co najmniej 3–5 losowych miejsc. Po odważeniu próby zbiorczej ok. 500 g energicznie przesiewamy ją przez sita. Prawidłowy TMR powinien zawierać na poszczególnych sitach następującą procentową zawartość paszy:
  • 1 sito – 2–8%
  • 2 sito – 30–50%
  • 3 sito – 30–50%
  • tacka – <20%.

Firma Kuhn zorganizowała łącznie 3 pokazy wozów paszowych Euromix I 870 z pionowym ślimakiem i Profile 1480 z poziomym ślimakiem, w których łącznie wzięło udział ok. 100 producentów mleka. Pokazom towarzyszyła weryfikacja mieszanki TMR  za pomocą sit. Odbyły się w trzech różnych lokalizacjach na terenie całego kraju tj. w miejscowościach:
  • Olszanka (woj. podlaskie);
  • Rozkosz (woj. lubelskie);
  • Bojanice (woj. dolnośląskie).

mj
Fot. Jajor
Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. listopad 2024 00:41