Zdaniem eksperta z Krakowa, istotnym powodem wydłużania okresu odchowu jałówek jest to, że nie wszystkie w wieku 13–14 miesięcy ważą 360–400 kg i mają wzrost ponad 125–127 cm w kłębie, a te wskaźniki świadczą o gotowości do pierwszego krycia. Zalecane skracanie okresu odchowu jałówek wymaga więc odpowiedniego tempa wzrostu, które przede wszystkim zależy od prawidłowego żywienia. Docelowo pierwsze wycielenie powinno przypadać na 720.–740. dzień życia jałówki. Niepotrzebne wydłużanie odchowu jest kosztowne, bo każdy dodatkowy miesiąc kosztuje ok. 200 zł! Ponadto, im dłuższy jest odchów, tym większe jest prawdopodobieństwo ketozy (K!), zwłaszcza typu 2, a szacuje się, że jeden jej przypadek to koszt ok. 1–1,5 tys. zł.
Jak wymienia prof. Kowalski, jedną z najważniejszych konsekwencji błędów w odchowie jałówek remontowych jest ich nadmierne otłuszczenie. Jałówki w okresie krycia powinny być w kondycji ok. 3,0 pkt BCS, co w praktyce oznacza, że po jej prawej stronie powinniśmy widzieć 5 żeber. W dniu porodu pierwiastka powinna być znacznie chudsza od dorosłej krowy (3,2–3,3 pkt BCS) i powinniśmy być w stanie policzyć na niej 3 żebra.
– Część z błędów nie wynika jednak ze złej woli hodowców czy ich niewiedzy, ale z faktu ciągle jeszcze zbyt małej wielkości naszych stad (…). Te istotne trudności organizacyjne powodują, że zamiast odchowu w grupach wiekowych w wielu gospodarstwach mamy najczęściej do czynienia z odchowem jednej grupy żywionej tak samo – w efekcie zwierzęta są albo za mocno albo za słabo żywione. Młodsze jałówki wymagają w dawce pokarmowej więcej energii i białka, a starsze więcej włókna – obrazuje prof. Kowalski.
W jaki sposób żywić jałówki, tak by nie tylko zabezpieczyć je na potrzeby własnego stada, a też dodatkowo sprzedawać ich nadmiar z zyskiem? – zamów naszą publikacje „Odchów jałówek“, gdzie znajdziesz m.in. artykuł prof. Zygmunta M. Kowalskiego na temat błędów popełnianych w odchowie jałówek. Dodatkowo poznasz szereg porad i praktycznych wskazówek naukowców, specjalistów i hodowców.
opr. mj
