W Polsce, po sezonie dobrych cen w 2016 r. i do jesieni 2017 r., jesteśmy świadkami trendu zniżkowego. W końcu 2017 r. wyhamował przyrost pogłowia świń w kraju. Według IERiGŻ, w styczniu 2018 r. pogłowie to mogło liczyć niecałe 11 mln sztuk, co potwierdzają ostatnie spisy zwierząt. Od października zeszłego roku rośnie ilość skupowanego żywca. Towarzyszy temu spadek cen, który prawdopodobnie będzie się pogłębiał w związku ze wzrostem produkcji wieprzowiny w Unii i mniejszym na nie zapotrzebowaniem na globalnym rynku.
Zdaniem ekspertów pierwsze półrocze 2018 r. upłynie niestety pod znakiem spadków cen wieprzowiny. Już w połowie grudnia 2017 r. cena kilograma żywca wieprzowego wynosiła 4,59 zł, czyli o 2% mniej niż miesiąc wcześniej i o 10% mniej niż w 2016 r.
Jak wynika z cotygodniowej sondy cenowej, przeprowadzanej przez naszą redakcję w drugim tygodniu stycznia tego roku stawka za tuczniki spadła do 4,13 zł/ kg żywca. W kolejnym tygodniu było jeszcze gorzej – ceny żywca spadły średnio do 3,96 zł/kg. Najniższa notowana w naszej sondzie stawka wynosiła zaledwie 3,50 zł/kg. Cena ta nie dotyczy terenów dotkniętych przez ASF, ale wolnych od choroby regionów centralne i zachodniej Polski.
W Niemczech cena spadła z 1,37 euro/kg do 1,34 euro/kg co powoduje, że obecna stawka jest niższa od minimalnej ceny, jaką uzyskiwali nasi zachodni sąsiedzi w zeszłym roku.
pj-t
StoryEditor
Ceny w dół. Kiedy będzie lepiej?
Spada pogłowie świń, ceny lecą w dół. Rok na rynku świń zaczął się źle. Jak długo producenci świń będą walczyć z niskimi stawkami?