– Nawet przy najbardziej mlecznej losze na porodówce powinniśmy znaleźć w kojcu miejsce na miseczkę dla prosiąt. Jednak to nie wszystko. Umiejętne i stopniowe urozmaicanie diety prosiąt, podobnie jak u dzieci, zaczynamy od produktów łatwostrawnych i najwyższej jakości, odpowiednio podanych – uważa Urszula Pałyska, zootechnik.
Przyuczanie młodych zwierząt do pobierania paszy stałej rozpoczyna się od niewielkich porcji. Do jedzenia pcha je nie tylko głód, ale głównie ciekawość świata, wzbudzana przez pojawienia się nowego elementu w kojcu. Pobieranie niewielkich ilości paszy ma uaktywniać układ trawienny do pracy z innym rodzajem pożywienia niż mleko matki. Pasza stała pobudza młody organizm do wytwarzania enzymów proteolitycznych. Dzieje się tak na skutek przyjmowania białka pochodzenia roślinnego z paszy w młodym wieku, czyli do 3.–4. tygodnia życia. Poprawne funkcjonowanie układu trawiennego i enzymatycznego jest gwarancją sukcesu w okresie okołoodsadzeniowym oraz w późniejszym tuczu. Dzięki temu zwierzęta doskonale wykorzystają paszę i będą miały zadowalające przyrosty. Pobieranie pasz stałych przez prosięta w okresie laktacji sprzyja też wyrównaniu masy miotu i pozwala uzyskać cięższe prosięta w momencie odsadzenia. Pożądana m.c. w 28. dobie życia wynosi 8 kg.
Zapraszamy do lektury sierpniowego wydania "top świnie" gdzie w szczegółach mówimy jak przyuczyć do jedzenia pasz stałych prosięta ssące. aku
StoryEditor
Dobrze dokarmione prosięta
Prosięta już na porodówce muszą nauczyć się pobierać pasze stałe. Im lepiej będą jadły przed odsadzeniem, tym mniej czeka na nie problemów w późniejszym odchowie.