- Lochy prośne są bardzo zaniedbywane. Żywieniowcy i hodowcy skupiają się głównie na lochach w laktacji, na paszy LK. Nie wiem z czego to wynika, ale zawsze dopiero w drugiej kolejności mówimy o paszach LP. Uważamy, że czego im do koryt nie wrzucimy, to one sobie poradzą. Ale genetyka i postęp hodowlany poszły bardzo do przodu i nie możemy 2/3 życia, a tyle czasu lochy prośne spędzają na paszy LP, utrzymywać ich na deficytowych mieszankach. Nie możemy już tego okresu zaniedbywać – uważa Olga Wendrowicz z Instytutu Zdrowia i Hodowli Trzody Chlewnej.
Dawanie kiepskiej jakości komponentów czy surowców odpadowych do pasz dla loch prośnych będzie skutkowało obniżeniem bardzo ważnych parametrów produkcyjnych loch, np. jakością i ilością urodzonych prosiąt.
Zobacz wywiad z nasza ekspertką. A więcej na temat tego, jak zadbać o lochy luźne oraz o podnoszenie wyników produkcyjnych stada podstawowego piszemy w lipcowym wydaniu top świnie.