Szesnaście osesków przy każdej z ponad 40 loch karmiących. I tak w każdej kolejnej grupie technologicznej. Tak wygląda liczebność miotów w utrzymującej 1000 macior chlewni w Upałtach Małych, w pow. giżyckim, w woj. warmińsko-mazurskim, należącej do Jana Rzymowskiego. Jak je wykarmić, skoro lochy mają średnio po 14 czynnych sutków?
Ze względu na tak liczne mioty właściciel fermy zdecydował się na instalację systemu dokarmiania osesków na porodówce. Na rynku dostępnych jest co najmniej kilka rozwiązań. Jednak wybrał jedno z najprostszych – duński Pump & Grow.
Już w najnowszym, październikowym wydaniu „top świnie“ przeczytacie o tym jak dokładnie działa ten system oraz jakie wyniki uzyskuje ferma już w pierwszych miesiącach jego użytkowania. Zapraszamy do lektury oraz do obejrzenia galerii zdjęć z chlewni.