- Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej,
- Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin,
- Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa,
- Morskiego Instytutu Rybackiego,
- Państwowego Instytutu Weterynaryjnego,
- Instytutu Żywności i Żywienia,
- Instytutu Ochrony Roślin,
- Instytutu Zootechniki,
- Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych,
- Instytutu Ogrodnictwa.
– Reorganizacja systemu związanego z ochroną bezpieczeństwa żywności i pasz oraz ochroną interesów konsumenta jest środkiem gwarantującym zastosowanie wszechstronnego i zintegrowanego podejścia do bezpieczeństwa żywności oraz pozwala na uwzględnienie wszystkich aspektów z tym związanych – napisali posłowie Kukiz’15 w uzasadnieniu ustawy.
Zdaniem projektodawców połączenie 10 podmiotów wykonujących obecnie pracę badawczą, która służy wsparciem polskiemu rolnictwu, pozwoli na oszczędności na poziomie co najmniej 9 mln zł rocznie. Utworzenie jednego Instytutu pozwoli na redukcję etatów kierowniczych, kosztów obsługi rachunkowej oraz kadrowej. Jednocześnie połączenie 10 podmiotów przyczyni się do „wyższej efektywności oraz komplementarności prowadzonych prac badawczych”.
Głównym zadaniem Polskiego Instytutu Żywności będzie:
- zapewnienie doradztwa naukowego i wsparcia naukowo-technicznego na rzecz organów administracji publicznej (gromadzenie i analizę danych umożliwiających przygotowanie charakterystyk i monitorowanie zagrożeń, które wywierają wpływ na bezpieczeństwo żywności i pasz),
- sporządzanie opinii naukowych o produktach innych niż żywność i pasze, a mających związek z organizmami modyfikowanymi genetycznie.
Posłowie Kukiz’15 uważają, że podobne rozwiązanie zakładające ujednolicenie oceny ryzyka w branży spożywczej, zostały przyjęty na poziomie unijnym oraz w państwach członkowskich Unii Europejskiej m.in. Niemcy i Francja.
Projekt zakłada precyzyjne oraz transparentne rozdzielenie oceny ryzyka od zarządzania ryzykiem w tzw. łańcuchu żywnościowym – podkreślają autorzy projektu. wk
Fot. Sierszeńska