Ograniczanie stosowania antybiotyków w produkcji zwierzęcej jest tematem, który zazwyczaj poruszany jest na konferencjach czy sympozjach, przy okazji omawiania szeroko rozumianej oporności bakterii na środki przeciwdrobnoustrojowe. Rzadziej jest przedmiotem działań oddolnych, które pojawiają się w gospodarstwach rolnych i w naszych reportażach. Tym razem było inaczej, a sprawy w swoje ręce wziął producent świń, który celem poprawy zdrowia swoich świń postanowił podawać żywe probiotyki w płynnej postaci wraz z suchą paszą. Rezultaty przerosły oczekiwania, a kluczem do sukcesu było skonstruowane przez rolnika urządzenie, podające probiotyk na paszę.
Rolnik – majsterkowicz
Jacek Lewandowski pochodzi z gospodarstwa rolnego, w którym od pokoleń utrzymywane były świnie. Jego rodzice mieli 40 loch pracujących w cyklu zamkniętym tak, że można powiedzieć, że produkcję świń wyssał z mlekiem matki i zna ją doskonale od podszewki. Dziś gospodaruje w Olszówce, w pow. kwidzyńskim na Pomorzu, gdzie od 4 lat utrzymuje tuczniki w cyklu otwarty...