Oszustwa trwały od lat
Wielomiesięczna akcja policji, w której brało udział około 1100 funkcjonariuszy, miała swój finał 17 marca. Cztery zakłady zostały zamknięte, 21 jest pod ścisłą obserwacją, w tym JBS, największy producent wołowiny na świecie i BRF, największy światowy eksporter drobiu. Aresztowano prawie 40 osób.
Wszystko jest skutkiem szeroko zakrojonego oszustwa, w którym brało udział ponad 30 inspektorów ds. kontroli żywności, politycy i menedżerowie oraz około 40 firm, ubojni i chłodni w 200 różnych lokalizacjach.
Mięso sprzedawane z podejrzanych zakładów zakwalifikowano jako zepsute, często zgniłe. Do konserwacji i polepszenia wyglądu i zapachu produktów stosowano kwasy i inne substancje chemiczne, w tym rakotwórcze. Według doniesień prasowych używano też świńskich głów do produkcji kiełbas, a do mięsa dodawano wypełniacze – wodę a nawet kartony.
Nie jest jasne, ile skażonego mięsa wyjechało za granicę. Podejrzewa się, że kilka kontenerów trafiło do Rotterdamu w Holandii.
Azja się zamyka
Hong Kong wprowadził całkowity zakaz importu brazylijskiego mięsa 21 marca, dzień po tym, jak na Brazylię zamknął się rynek chiński. Chiny są (po UE) drugim największym importerem drobiu zza oceanu. W 2016 r. trafiło do nich ponad 450 000 ton białego mięsa. Hong Kong w tej kategorii jest na piątym miejscu, importując z Brazylii 250 000 ton mięsa drobiowego w zeszłym roku.
Europa się waha
Władze UE ostrożnie podchodzą do tematu zakazu. Jak do tej pory, z 21 zakładów wobec których toczy się postępowanie, dla czterech UE zastosowała zakaz eksportu do Europy.
Komisarz Vytenis Andriukaitis uda się w poniedziałek 27 marca do Brazylii, by dyskutować o przyszłości handlu i kryzysie bezpieczeństwa żywności z tamtejszym ministrem rolnictwa, Blairo Maggi.
Umowa handlowa między UE i Mercosur (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj, Wenezuela) wbrew pozorom nie upada. Mimo skandalu, Unia nadal negocjuje warunki wolnego handlu i bezpieczeństwa z państwami Ameryki Południowej. Bruksela przedstawia jasne stanowisko: całkowity zakaz importu z Brazylii jest niewłaściwy.
Tymczasem Komisja Europejska wzywa kraje członkowskie do zaostrzenia kontroli mięsa z Brazylii. Władze zapewniają, że produkty firm biorących udział w skandalu są całkowicie wyłączone z europejskiego importu. al
Źródło: topagrar.com, Global Meat News
fot. Bujoczek