- Dziś handel jabłkami jest słabiutki. To jest nędza, a odbiorców jest bardzo mało - tak o sprzedaży jabłek na Rynku Hurtowym w Broniszach mówią sadownicy. Większe powody do zadowolenia mają producenci truskawek i czereśni. Choć ceny mogły by być wyższe, na te owoce chętnych nie brakuje.