- Słynne powiedzenie – to przez drogi gaz, ma w sobie bardzo dużo prawdy. To właśnie naturalny gaz jest początkiem drogi produkcji nawozów mineralnych azotowych, jak saletra amonowa, saletrzaki, mocznik, roztwór saletrzano-mocznikowy. Gaz jest podstawowym surowcem do produkcji amoniaku i stanowi ok. 97% kosztów jego produkcji – podkreślał Krzysztof Michalski. Faktycznie, gwałtowny wzrost cen nawozów ma swoje podłoże w tym, że podstawowy surowiec do produkcji nawozów, czyli gaz zdrożał drastycznie.
Oprócz wzrostu ceny surowców, jakie czynniki dołożyły czary goryczy i złożyły się na wysoki poziom cen nawozów mineralnych, nie tylko nawozy azotowych, ale także potasowych, fosforowych czy siarkowych? Przede wszystkim także pandemia wpłynęła na problemy związane z cyklem dostaw, kilkukrotny wzrost kosztów transportu; brak personelu w przypadku transportu drogowego; ogólnoświatowy wzrost kosztów handlu morskiego; wzrost kosztów opakowań – big-bag, małe worki, palety itd.; trend wzrostowy w zużyciu nawozów w krajach Europy Wschodniej oraz zamknięcie rynku chińskiego.
Powinniśmy liczyć się z tym, że w tym sezonie sytuacja jeszcze do końca się nie ustabilizuje. Co zatem możemy zrobić? Obejrzyjcie prognozy i podpowiedzi eksperta z firmy Yara – Krzysztofa Michalskiego.