Ale pierwsze decyzje były dla wielu gospodarzy krzywdzące, bowiem mimo posiadania polis ubezpieczeniowych na uprawy nie otrzymali należnej pomocy w pełnej wysokości, ponieważ data wystawienia polisy była późniejsza niż termin wystąpienia suszy w danej gminie, co w świetle przepisów skutkuje obniżeniem wsparcia suszowego na każdy 1 ha o połowę. Na szczęście wczoraj w Poznaniu minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski poinformował, że ARiMR przy wydawaniu decyzji będzie brała pod uwagę to, czy data wystawienia polisy jest przed datą szacowania strat, która najczęściej jest datą sporządzenia i podpisania przez gminną komisję protokołu. W tej sytuacji bardzo wielu rolników załapie się więc na wsparcie suszowe w pełnej wysokości.
O tym i wielu innych problemach związanych z pomocą suszową w „Porannej trójpolówce” rozmawiają Bartłomiej Czekała i Grzegorz Ignaczewski.
