StoryEditor

Jedyne gospodarstwo w Polsce z chmielem ekologicznym: biznes dla nieustraszonych

Rynek chmielu w Polsce co kilka lat przeżywa kryzys, co sprawia, że w biznesie działają już tylko najwytrwalsi. A wśród nich tylko jeden, który porwał się na ekologię. I nie żałuje!

24.10.2024., 16:29h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Chmielowa Lubelszczyzna
  • Światowa produkcja szyszek chmielowych
  • Warzymy sporo piwa
  • Od blisko dwóch dekad w ekologii
  • Certyfikat na chmiel
  • W chmielu zabieg goni zabieg
  • Nawadnianie przynosi efekty
  • W eko też 2 t/ha
  • 99% klientów z zagranicy

Chmielowa Lubelszczyzna

Chmiel, jakże imponujący w swojej okazałości, jest domeną przede wszystkim Lubelszczyzny. Według danych ARiMR z sierpnia br. na wschodzie kraju uprawy zajmują 1531 ha, blisko 90% areału polskich plantacji chmielowych. Tym samym 659 z 702 plantatorów chmielu w kraju działa właśnie na terenie woj. lubelskiego. Regionami również słynącymi z uprawy tej piwnej rośliny są okolice Nowego Tomyśla w woj. wielkopolskim. Tam plantacje rozciągają się na 133 ha.

Według najnowszego raportu koncernu BarthHaas, wiodącego dostawcy produktów chmielowych i usług związanych z chmielem na świecie, polscy plantatorzy w 2023 roku stawiali głównie na takie odmiany, jak Hallertau Magnum, Marynka, Lubelski, czy Magnat. Plony natomiast kształtowały się na poziomie średnio 2,12 ton z hektara.

Światowa produkcja szyszek chmielowych

Choć wydawać by się mogło, że na tle światowej produkcji szyszek chmielowych – 118,4 mln ton w 2023 r., Polska z 3,5 mln t nie powala wynikiem, to jesteśmy w pierwszej piątce producentów na świecie. Wyprzedzają nas tylko Stany Zjednoczone (47,6 mln t), Niemcy (41,2 mln t), Czechy (7 mln t) i Chiny (6,6 mln t). Tym samym nie ustępujemy też trzeciego miejsca na chmielowym podium w Unii Europejskiej. I podczas gdy produkcja chmielu na świecie wzrosła rokrocznie o 11,5%, areał upraw zmniejszył się drugi rok z rzędu, tym razem o 3,3% – do 60 641 ha.

USA z 22 545 hektarami nadal utrzymują pozycję lidera pod względem powierzchni plantacji chmielu, mimo że duże obszary zostały wyłączone z produkcji (–8,9%). Tuż za nimi znalazły się Niemcy z 20 629 ha (+0,1%). Stawkę zamykają Czechy, które z 4860 ha zajęły odległe trzecie miejsce (–1,7%).

Warzymy sporo piwa

Produkcja chmielu to jedno. W warzeniu piwa też jesteśmy całkiem nieźli. W 2023 r. wyprodukowaliśmy 3,6 mld l piwa, co plasuje nas na 9. miejscu na świecie. Globalna produkcja tego chmielowego trunku osiągnęła w ubiegłym roku 188,4 mld l. Liderem są Chiny, którzy uwarzyły 35,9 mld l piwa. Kolejne miejsca na podium przypadły natomiast Stanom Zjednoczonym (19,3 mld l) i Brazylii (14,9 mld l).

Od blisko dwóch dekad w ekologii

Wróćmy zatem do wspomnianych na początku najwytrwalszych w tym chmielowym biznesie. Sebastian Podstawka z Jastkowa na Lubelszczyźnie od początku swojej przygody z chmielem, czyli od siedemnastu lat, uprawia go w ekologii, choć wcześniejsze pokolenia stawiały tradycyjnie – na konwencję.

Wizytówka gospodarstwa

Gospodarstwo Rodzinne Sebastian Podstawka

  • Jastków, pow. lubelski
  • uprawa chmielu ekologicznego na 15 ha, odmiany: Magnat, Puławski, Marynka, Magnum i Cascade; gleby klasy II i III.

– Rokiem kryzysowym pod względem sprzedaży konwencjonalnego chmielu był rok 2007. Zostałem więc rzucony od razu na głęboką wodę i musiałem podjąć strategiczną decyzję dla naszego rodzinnego gospodarstwa: albo likwidujemy plantację, albo zrobimy coś, żeby chmiel sprzedawał się lepiej. I padło na ekologię, której w Polsce w chmielu nikt nie praktykował – opowiada rolnik z pow. lubelskiego. Choć obaw było co niemiara, nie żałuje swojej decyzji. Dziś rodzina Podstawka prowadzi jedyne w Polsce ekologiczne gospodarstwo chmielarskie. Na 15 ha z sukcesem uprawiają pięć odmian: polskie, tj. Magnat, Puławski i Marynka, oraz niemiecką Magnum i amerykańską Cascade.

– Jesteśmy także w trakcie rejestracji własnej odmiany ABIS – przyznaje z zadowoleniem Podstawka. Ale nie tylko to napawa go dumą. Jego synowie, którzy uczęszczają obecnie do technikum ekonomicznego, chcą kontynuować rodzinną tradycję.

Certyfikat na chmiel

– Chmiel jest rośliną wieloletnią, sadzi się ją nawet na 30 lat. Niemniej zapotrzebowanie rynku na konkretne odmiany wymaga od plantatora wymiany nasadzenia co 15–20 lat. U nas najnowsze plantacje mają pięć lat – mówi chmielarz ze wschodu Polski. Ile kosztują sadzonki? Okazuje się, że nic. Rolnik podkreśla, że choć na rynku jest wiele firm prywatnych, które mają je w swojej ofercie, to wśród plantatorów jest taka praktyka, że rozdają sadzonki między sobą.

– Jeśli któryś z chmielarzy potrzebuje danej odmiany, wystarczy, że wcześniej da znać koledze po fachu – dodaje Sebastian Podstawka.

Pozostało 60% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Dominika Mulak
Autor Artykułu:Dominika Mulak Dziennikarka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. październik 2024 16:30