Jesień to czas, gdy hodowcy posiadający własne uprawy śpieszą się, aby wywieźć cały obornik z gospodarstwa na pola. Rolnicy skarżą się, że decyzja o przedłużeniu okresu wywozu nawozów azotowych na pola przyszła zbyt późno, dlatego spieszyli się z ich wywozem aby zmieścić się z terminem kosztem innych prac polowych.
W Kombinacie Rolnym Kietrz hodowanych jest kilka tysięcy sztuk bydła, więc tego nawozu wystarczy tysiące hektarów upraw. Oprócz obornika na pola wylewana jest gnojowica za pomocą nowoczesnej maszyny, dzięki czemu wprowadzana masa organiczna nie jest wystawiona na warunki atmosferyczne.
Ze względu na ochronę środowiska Unia Europejska zabroniła stosowania zawierających azot nawozów organicznych od grudnia do końca lutego. Rolnicy muszą się więc śpieszyć. Ci, którzy nie zdążą będą musieli czekać do marca.
StoryEditor