Zmienia się z klimat i mamy coraz więcej różnych anomalii w przyrodzie. Jeszcze pod koniec kwietnia wielu uprawom zagrażała susza. Po ostatnich dwóch sezonach suszy gleba potrzebowała wilgoci. Po ostatnich obfitych opadach deszczu w województwie opolskim i śląskim niektóre pola zostały zalane.
Ostatnie deszcze przywróciły równowagę wodną na niektórych polach. Ale na innych mogły ją zakłócić.
Wypłukane zasiewy trzeba obsiać na nowo, a te, których nie można przesiać, dadzą niższy plon. Pojawił się też kolejny problem: nawarstwienie prac polowych: od początku maja pogoda nie pozwalała na przeprowadzenie niektórych zabiegów. Teraz trzeba nadgonić stracony czas.
StoryEditor