Jeszcze kilka lat temu mało kto znał w Polsce szkodnika o nazwie szarek komośnik. Obecnie robi on wszystko, by zapisać się na czarnych kartach historii plantatorów buraka cukrowego.
W Polsce w ciągu ostatnich lat szarek komośnik awansował w skali zagrożeń upraw buraka cukrowego o kilka poziomów. Dotąd gatunek zapomniany, znalazł się w ciągu 3–4 lat w centrum uwagi wielu plantatorów. Szkodnik nie stwarzał wcześniej w kraju żadnego zagrożenia. Mało tego, na zdecydowanej większości plantacji nie był przez lata spotykany.
Naszym rozmówcą jest prezes Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego Krzysztof Nykiel.
StoryEditor