Tegoroczna gala wręczenia Izydorów 2020 miała - z wiadomych przyczyn – zupełnie inny charakter. Nie mogliśmy zaprosić firm nominowanych we wszystkich 9 kategoriach plebiscytu do Poznania po osobisty odbiór statuetek i dyplomów, dlatego podczas gali połączyliśmy się z nimi przez Internet i wyniki plebiscytu poznali z ust prowadzących: prezesa PWR dra Adama Koziołka oraz prezentera Tomasza Kammela.
Wszystkie statuetki wysłaliśmy kurierem i teraz gdy są już one fizycznie w rękach przedstawicieli firm postanowiliśmy ich zapytać o wrażenia z tegorocznej edycji konkursu i o to, jak na wieść o wygranej zareagowały ich firmy.
– Jest to dla nas ogromne wyróżnienie, pracowaliśmy na to wiele lat. I myślę, że nie ma lepszego uznania niż uznanie klientów, bo to dla nich działamy, pracujemy, staramy się być lepsi, dostarczać to, czego potrzebują i cały czas się rozwijać – mówi w rozmowie z Janem Bebą z top agrar Polska Katarzyna Studzińska, specjalistka ds. Trade Marketingu Kramp Polska.
– To jest najwyższa forma wyróżnienia – wyrazy uznania od klientów dla firmy. Nie można sobie wyobrazić niczego lepszego i dlatego ta nagroda jest dla nas szczególnie ważna i myślę, że nawet najważniejsza – dodaje Monika Leksowska, marketing manager w firmie Kramp Polska.
Zobacz całą rozmowę.