Wczoraj AgroChem Puławy zmienił cennik nawozów azotowych. Jedyną pozycją, która uległa zmianie wśród nawozów był mocznik z inhibitorem ureazy. W poprzednim cenniku, który wprowadzono 1 lutego br. właśnie ten nawóz staniał najsilniej, jego cena spadła do 2740 zł, aż o 1260 zł/t. Niestety Grupa Azoty postanowiła zmienić tę cenę i w nowym cenniku, który obowiązuje od 17 lutego mocznik kupimy za 2840 zł/t. Ceny innych nawozów azotowych, ani wielkoskładnikowych nie zmieniły się.
Ceny nawozów azotowych AgroChem Puławy:
-
Saletra amonowa 34,4% PULAN – 2860 zł
- PULAN MACRO 32N – 2820 zł
- RSM 32% – 2475 zł
- PULREA + INu - 2840 zł (wzrost o 100 zł)
- ZAKsan – 2820 zł
- Saletrzak 27 Standard Plus - 2470 zł
- Saletrosan 26 Plus - 2555 zł
Poniżej aktualny cennik nawozów azotowych i wieloskładnikowych.
Na stronie Grupy Azoty uruchomiono sklep online, gdzie można dokonać zamówień mniejszych ilości nawozów, z tym, że ceny za 500 kg są wyższe niż za ilości cało samochodowe - 1 533,60 zł (cena z VAT) w opakowaniu big bag o wadze 500 kg. A więc cena jest wyższa o prawie 230 zł/t od pełnego auta.
Ile kosztuje mocznik i inne nawozy u dystrybutorów i firm?
- Dostępność RSM jest bardzo ograniczona w cenie 2400 netto za tonę lub nie ma go nawet w ofercie.
- Siarczan amonu za tonę średnio można kupić od 2200 zł brutto.
- Saletrzak za tonę to koszt około 2400 - 2500 netto zł za tonę.
- Saletra amonowa - 2790 zł netto za tonę.
- Zakasan - 2810 zł netto za tonę.
- Polifoska 5 - 3915 zł netto za tonę.
- Polifoska 6 - 4300 zł netto za tonę.
- Polifoska 8 - 4340 zł netto za tonę.
- Siarczan magnezu (worki 25kg) - 2300 zł netto za tonę.
- Korn-Kali - 2930 zł netto za tonę.
Ceny mocznika na rynku
- Mocznik z inhibitorem ureazy kosztuje średnio od 2750 do 3000 netto za tonę.
- Mocznik nieposiadający inhibitora kosztuje średnio od 2700 zł netto za tonę do 3100 zł brutto.
Zakaz mówi wyraźnie o stosowaniu, nie ma tam mowy o sprzedaży takiego granulowanego mocznika. Zadaniem inhibitora jest spowolnienie uwalniania amoniaku, a także ochrona środowiska. Odpowiedzialność za stosowanie takiego nawozy ciąży na rolniku. Handlowiec sprzedając taki towar, nie łamie prawa.
oprac. bp/dkol
Fot. Sierszeńska