Odnosząc nawozowe realia cenowe do cen sprzedaży zbóż, warto przeanalizować końcówkę sezonu 2021/22, bo to wtedy nasz rolniczy świat nie podlegał jeszcze zaburzeniom wywołanym sytuacją wojenną i przebiegiem toczącej się tuż za naszym granicznym płotem walki, a zboża były w skupach w podobnych cenach.
Ceny zbóż w 2021 roku
Ktoś powie, że to szaleństwo porównywać koniec jednego sezonu z końcem zupełnie innego roku gospodarczego, ale właśnie w tym szaleństwie jest metoda. Na starcie „normalnego sezonu” mamy sytuację, kiedy ma nastąpić spora podaż i w tym roku jest obecnie bardzo podobnie, bo wypełnione do dziś magazyny zbożowe rolników powodują konieczność szybkiej sprzedaży ziarna w celu przygotowania powierzchni do zgromadzenia nowych zbiorów, więc spodziewamy się takiego ciśnienia towaru na rynek, jakie ma zwykle miejsce w samym gorącym czasie żniw i bezpośrednio po nich.
Drugie podobieństwo stanowią już oczywiście same ceny skupowanych w obydwu porównywalnych okresach zbóż.
- W połowie maja 2021 r. pszenica w krajowych skupach kosztowała najczęściej 920–970 zł/t, a niektórzy przetwórcy gotowi byli zapłacić powyż...