Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:
Rzepak na Matifie zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do granicy 400 €/t. Czy winić należy za to prognozy, czy może komfortowy bilans? Co do tych pierwszych, to Strategie Grains na Europejskiej Giełdzie Towarowej zaprezentowało kolejną swoją prognozę dotyczącą unijnych zbiorów rzepaku, z której wynika, że jednak wyniosły one w tym sezonie 19,5 mln t.
I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby obserwując kolejne i kolejne, co miesiąc dość drastycznie zmieniane rzepakowe prognozy SG nie odnosilibyśmy wrażenia, że analitycy dość nieodpowiedzialnie tymi liczbami się bawią. Sierpniowa prognoza tej samej instytucji analitycznej wynosiła 19,3 mln t, potem wrześniowa korekta do 18,9 mln t, teraz znowu skok aż do 19,5 mln t. A przecież już dawno jesteśmy po żniwach i takich skoków plus/minus 0,5 mln t na unijnych, w końcu nie tak wielkich zbiorach rzepaku obserwować nie powinniśmy.
Warto odnotować optymizm analityków przedstawiany obecnie, ale wyraźnie widać, że z nadmiarem doliczonego rzepaku nie bardzo wiedzieli co zrobić i po trosze zwiększyli konsumpcję do 23,9 mln t ... |