Rynek nawozowy jest mocno rozchwiany, bo w handlu znajdziemy zarówno drogo kupione zdecydowanie wcześniej nawozy, jak i kupowane na bieżąco sporo tańsze, które już za chwilę też tańszymi mogą nie być. Dlatego dystrybutorzy nie bardzo chcą ściągać na place nawozy w obecnych cenach producentów, a to, co kupują, natychmiast starają się sprzedać.
Odwlekane obniżki cen nawozów
Nawozy w okresie mniejszej rynkowej aktywności z cenami jakby stanęły, a przyczyn tego stanu rzeczy należy upatrywać w kilku aspektach. Pierwszym z nich jest właśnie mniejszy popyt, tradycyjny już dla okresu kończącego wiosenne prace polowe.
Drugim jest mocne zatowarowanie firm produkujących nawozy, a nikt, kto ma pełne magazyny towarów wyprodukowanych w realiach wyższych cen surowców, tak łatwo swoich, jak na razie wyliczonych tylko na papierze, zysków nie chce oddawać. Od zawsze, jeśli ceny rosły, to ich podnoszenie odbywało się bardzo szybko. Jeśli ceny sprzedaży maleją, to naturalna tendencja producentów oraz handlowców do opóźniania i pomniejszania skali obniżek.
Sonda nawozowa: Jakie są aktualne ceny nawozów w Polsce i na świecie? Gdzie jest taniej?
...