Jesteś w strefie Premium
StoryEditorPierwszy, czy ostatni dzwonek żeby sprzedawać? - Rynkowy Serwis Spod Lady - 1.09.23 r.
Ceny rzepaku nie mogą się odbić, a sprzedać na już jest coraz trudniej, dodatkowo ceny zbóż paszowych ciągle lecą w dół. Czy na starcie września wraz ze szkolnym dzwonkiem i w oczekiwaniem kukurydzianych zbiorów jest to pierwsze ostrzeżenie, czy wręcz wyraźny sygnał żeby nie czekać ze sprzedażą?
Rzepak droższy może nie być


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:
Zarówno światowe giełdy jak i krajowy rynek mniej emocjonalnie podchodzą już do jakichkolwiek informacji z rynków innych roślin oleistych. Mniejsze piętno na notowaniach wyciskają zarówno dane importowe, szacunki zbiorów, a nawet ceny ropy naftowej.
Przyjdzie nam się chyba przyzwyczaić, że na wszystko co możemy liczyć to zaledwie kilkueurowe podrygi giełdy i przekładające się na to niewielkie zmiany cen na krajowym rynku, dodatkowo buforowane przez nieco leniwe decyzje dobrze zaopatrzonych w surowiec przetwórców. Zwykle takie efekty przynosi wrzesień, kiedy to po intensywnym i dynamicznym rzepakowym handlu w okresie żniw, potem przychodzi czas uspokojenia.
U rzepakowców często przełom sierpnia i września jest to czas urlopowego odpoczynku. W tym sezonie jednak za bardzo zaopatrzeniowcy olejarni napracować się nie musieli, bo towar szybko zaczął wypełniać jak nie magazyny, to przynajmniej książki z kontraktami, a i emocji przy wypełnionych już na starcie nowego sezonu magazynach nie było za wiele.
Trudno sobie wyobrazić, co musiałoby się zdarzyć, by emocje... |

Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora