Mniejsza podaż sprzedających bezpośrednio do skupu rolników powoduje uspokojenie długotrwałych obniżek cenowych. Najbardziej aktualny komentarz bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.
Rzepak tańczy wkoło 400 €


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:
Notowania rzepaku na Matifie zachowują się tak, że kojarzą się z taką plastikową zabawką z czasów PRL, sprzedawaną w nadmorskich kurortach. Marynarzyk, który tańcząc na cienkiej nitce za pociągnięciem sznureczka wdrapywał się po linie do góry, po czym spadał, by zabawę można było kontynuować. Tak samo jest z notowaniami rzepaku, trochę windują się powyżej 400 €/t i znów spadają poniżej tej granicy, by wreszcie pod koniec tygodnia lądować niemal w wyznaczonym punkcie.
Jak rzeczywiście cienka jest jednak ta nitka, łącząca sierpniowy rzepak z wyznaczonym przez rynek wspomnianym wyżej poziomem, mogliśmy się przekonać w tym tygodniu, gdy kursy spadły nawet do 385 €/t. Tak poważne testowanie zdecydowanie niższych pułapów sygnalizować może, że za chwilę będziemy mogli o 400 €/t już zapomnieć.
Tak jak pisałem przed tygodniem, wyraźnie trzeba wykorzystywać szansę przynoszoną przez los powodujący jednodniowe wzrosty kursów. Jednak wszystko wskazuje na to, że wielu do myśli o przetrzymaniu ubiegłorocznego rzepaku do nowych zbiorów się już przyzwyczaiło... |