Aktualny komentarz bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.
Rzepak spada na 400 €/t?


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:
Pamiętam jak trzy lata temu rzepak przekroczył barierę 350 €/t i namawiano mnie w redakcji żebym o tym napisał artykuł. Odpowiedziałem wówczas, że chcę za tydzień napisać na temat: rzepak biegnie na 400 i tak się stało. Notowania rzepaku pod wpływem mniejszych zbiorów i dużych potrzeb importowych UE przeskoczyły nawet te poziomy. Dziś sytuacja podażowo-popytowa jest zgoła odmienną i choć kursy rzepaku znów kręcą się powyżej 400 €/t, to są one efektem olbrzymich strat jakie rzepakowe kontrakty poniosły w ostatnich miesiącach.
Wystarczy porównać obecne kursy do tych ze startu bieżącego sezonu, na początku lipca 2022 r. rzepak na Matifie kosztował 669 €/t, dzisiejsze kursy są więc o 35% niższe. Gdy przeanalizujemy ceny złotówkowe to spadek oferowanych cen mamy niemal o połowę. Trudno z faktami dyskutować, a przecież rzepaku w kraju mniej nie przerabiamy, a i konsumpcja w między czasie, pod wpływem większej liczby imigrantów z Ukrainy wzrosła. Czy to nie przeczy prawom rynku? Zależy, z której strony na to popatrzymy, bo okazać się może, że podaż oleju rzepakowego aktu... |