StoryEditor

Grypa ptaków: planowane restrykcje KE mogą spowodować potencjalnie miliardy złotych strat!

Branża drobiarska jest zaniepokojona planowanymi działaniami dot. zwiększenia restrykcji Komisji Europejskiej wobec polskich regionów hodowli drobiu. Ostrzega, że konsekwencje decyzji mogą być dla sektora nieodwracalne.

14.04.2025., 13:39h

Grypa ptaków rozszalała się w największych zagłębiach drobiarskich w Polsce. Wyznaczono 79 ognisk grypy ptaków, z czego najwięcej w woj. wielkopolskim i mazowieckim.  W związku z tym Komisja Europejska planuje rozszerzyć restrykcje, szczególnie na terenie Wielkopolski, Mazowsza oraz Warmii i Mazur. Według drobiarzy działania są nieproporcjonalne, nieuzasadnione i potencjalnie szkodliwe. O planach KE pisaliśmy w środę.

Polska liderem w produkcji drobiu i ogromnym eksporterem

W 2024 r. polska produkcja drobiu przekroczyła 3,5 mln ton, z czego ponad 2,0 mln ton (60 proc. produkcji) trafiło na eksport, osiągając wartość blisko 24 mld zł. Ok. 65 proc. mięsa drobiowego trafia na rynek UE, a reszta na rynki krajów trzecich.

- Wartość eksportu na rynki poza wspólnotowe wyniosła w 2024 roku ponad 6,3 mld złotych. Tak silna orientacja eksportowa czyni polską branżę drobiarską jednym z najważniejszych filarów krajowego sektora rolno-spożywczego, a każda destabilizacja przekłada się bezpośrednio na wynik gospodarki narodowej. Planowane restrykcje, które mają objąć regiony odpowiadające za ponad połowę krajowej produkcji drobiu doprowadzą do poważnych strat gospodarczych i społecznych. Oznaczają one ryzyko poważnych zaburzeń rynkowych, zakłócenia ciągłości łańcucha dostaw oraz straty finansowe nie tylko dla hodowców i przetwórców, ale także dla producentów zbóż, zakładów paszowych, wylęgarni, przetwórców i innych podmiotów działających na rzecz branży. Skala potencjalnych strat liczona byłaby nie tylko w miliardach złotych, ale także w tysiącach zagrożonych miejsc pracy w powiązanych sektorach – ostrzegają organizacje branżowe. Niestety kolejną konsekwencją dla branży drobiarskiej jest dramatyczne ograniczenie produkcji, załamanie eksportu i utrata reputacji polskiego drobiu na rynkach zagranicznych. Skutki odczuje cały łańcuch, od rolników, po tysiące firm i pracowników zaangażowanych w przetwórstwo i dystrybucję drobiu, ale również konsumentów. Organizacje branżowe ostrzegają, że proponowane ograniczenia mogą wpłynąć na bezpieczeństwo żywnościowe.

-  W przypadku spadku podaży na rynku krajowym może dojść do poważnych braków w dostępności mięsa drobiowego oraz wzrostu jego cen – podkreśla branża.

Branża drobiarska i mięsna apeluje o rozwagę!

Przedstawiciele Porozumienia Rolniczego Zrzeszeń i Organizacji Drobiarskich apelują o rozwagę w działaniach KE. Uspokajają, że wirus ma charakter sezonowy i jego aktywność niebawem się obniży, a ogniska zostaną wygaszone. 

- Komisja Europejska proponuje wprowadzenie dewastujących restrykcji właśnie w momencie, gdy sytuacja epidemiologiczna w najbliższym czasie będzie ulegać poprawie. Nie ma żadnych racjonalnych podstaw, by KE karała polską branżę drobiarską automatycznymi, nieelastycznymi decyzjami, które przyniosą nieodwracalne straty. Apelujemy podjęcie intensywnych działań eksperckich i dyplomatycznych na forum Unii Europejskiej, zmierzających do powstrzymania niesprawiedliwych, nieuzasadnionych i niebezpiecznych ograniczeń oraz wypracowania rozwiązań, które będą skuteczne, proporcjonalne i sprawiedliwe wobec krajów członkowskich – podkreślają sygnatariusze Porozumienia Rolniczego Zrzeszeń i Organizacji Drobiarskich. Drobiarze podkreślają, że bioasekuracja w Polsce jest na najwyższym poziomie, a gospodarstwa są pod stałym nadzorem weterynaryjnym stosując się do surowych wymogów sanitarnych i bezpieczeństwa.

Co z eksportem polskiego drobiu?

- Nie ma i nie będzie embarga na wywóz polskiego drobiu z terenów objętych unijnymi obostrzeniami do innych krajów Unii. To najważniejsza informacja z piątkowych uzgodnień Komisji Europejskiej, która sytuację w naszym kraju ocenia jako niestabilną i ryzykowną, a skalę rozprzestrzeniania się w Polsce wirusa wysoce zjadliwej grypy ptaków uznaje za wyjątkowo wysoką – poinformował resort rolnictwa 12 kwietnia. MRiRW wyjaśnia, że wysoka skala zakażeń HPAI zobligowała KE do wdrażania dodatkowych restrykcji. Decyzje dot. ich charakteru poznamy do końca tygodnia.

- Proponowane rozwiązania mogą wprowadzać czasowy zakaz zasiedlania gospodarstw nowymi ptakami, ale nie powinny powodować ograniczeń w handlu mięsem i jajami na rynku wspólnotowym – wyjaśnia resort rolnictwa. Dodaje, że tworzenie dodatkowych restrykcji będzie oznaczało podział zakażonych terenów na dwa niezależne klastry: wielkopolski i mazowiecko-warmińsko-mazurski, jednak dokładna mapa stref jest obecnie tematem dyskusji GLW z KE.  

- Jeśli nie będzie nowych ognisk – pojawi się szansa znoszenia obszarów buforowych po krótkim terminie ich obowiązywania. To niezwykle ważne decyzje, bo Polska jest największym producentem mięsa drobiowego w Europie (20% udział we wspólnotowej produkcji) – wyjaśnia MRiRW. Dzisiaj odbędą się kolejne rozmowy, po których zostaną podjęte decyzje dot. zasad działania innych podmiotów związanych z przemysłem drobiarskim w nowo tworzonych strefach buforowych. Okres wprowadzonych ograniczeń będzie zależał od tego czy wyznaczane będą nowe ogniska.  

- Jeśli ochrona gospodarstw i właściwe (skuteczne) stosowanie zasad bioasekuracji pozwoli na utrzymanie „czystych stad drobiu” – wszystkie ograniczenia mogą być wygaszone już 12-13 maja br. – dodaje resort rolnictwa.

Na temat działań dot. ograniczeń aktywności wirusa rozmawiał Czesław Siekierski, szef resortu rolnictwa z Dariuszem Goszczyńskim, prezesem Zarządu Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej oraz z Pawłem Meyerem, zastępcą GLW.

Nowe ogniska grypy ptaków (MAPA OGNISK)

O przedostatnich ogniskach grypy ptaków pisaliśmy w artykule: 

Ogromne ogniska grypy ptaków w Wielkopolsce. Prawie milion szt. drobiu do utylizacji Wówczas GIW wyznaczył 75 ognisk grypy ptaków, dziś na mapie jest ich już 79. Z tego powodu w Polsce wybito w sumie 6 542 983 szt. drobiu. Kolejne cztery ogniska również wyznaczono w woj. wielkopolskim. 

  • 76. ognisko grypy ptaków wyznaczono w gospodarstwie komercyjnym, gdzie utrzymywano 8 220 kaczek hodowlanych. Ferma znajduje się w woj. wielkopolskim, w powiecie kościańskim, w gminie Czempiń, w miejscowości Piechanin
  • 77. ognisko grypy ptaków wyznaczono w gospodarstwie komercyjnym, gdzie utrzymywano 15 263 indyków rzeźnych. Ferma znajduje się w woj. wielkopolskim, w powiecie kościańskim, w gminie Czempiń, w miejscowości Srocko Wielkie 
  • 78. ognisko grypy ptaków wyznaczono w gospodarstwie komercyjnym, gdzie utrzymywano 26 217 indyków rzeźnych. Ferma znajduje się w woj. wielkopolskim, w powiecie kościański, w gminie Czempiń, w miejscowości Piotrkowice
  • 79. ognisko grypy ptaków wyznaczono w gospodarstwie komercyjnym, gdzie utrzymywano 6 955 kaczek rzeźnych. Ferma znajduje się w woj. wielkopolskim, w powiecie ostrzeszowskim, w gminie Grabów nad Prosną Grabów, w miejscowości Pustkowie

Poniżej mapa grypy ptaków: 

image
Mapa grypy ptaków (na dzień 14.04.2025 r.)
FOTO: GIW
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. kwiecień 2025 18:50