Choroba wystąpiła w IV kwartale 2016 r. oraz I półroczu 2017 r. a w wyniku działań podjętych w związku z grypą ptaków zabito i zutylizowano ponad 1 mln sztuk drobiu. Powiatowe biura ARiMR wypłacały z tego tytułu rekompensaty producentom drobiu. Na terenie całego kraju wypłacono ponad 41 mln zł. Największa kwota rekompensat trafiła do gospodarstw utrzymujących drób w województwie lubuskim - 12,7 mln zł (31 proc. wszystkich wydatków przeznaczonych na ten cel w kraju). Choć generalnie NIK ocenił pracę Agencji pozytywnie, wytknęła jej między innymi, że w wyniku nierzetelnej weryfikacji przez pracowników biura powiatowego Agencji producent rolny otrzymał nienależną rekompensatę - ponad 140 tys. zł.
NIK zarzuca Agencji także, że nierówno traktowała poszkodowanych producentów, bo wniosek o pomoc musiał zostać złożony w terminie od 1 do 28 lutego 2017 r., a cześć ognisk wyznaczono dopiero po 28 lutego 2017 r. W ten sposób, część producentów drobiu, mimo iż ich gospodarstwa znajdowały się na terenie zapowietrzonym lub zagrożonym, zostało pozbawionych możliwości ubiegania się o przewidziane prawem rekompensaty pieniężne. NIK wskazuje także, że biura powiatowe Agencji załatwiając nagminnie nie dotrzymywały przewidzianego prawem terminu, czyli miesiąca. Od złożenia wniosku o pomoc do jego rozpatrzenia mijało od 44 do aż 124 dni. W jednym przypadku trwało to nawet dłużej niż cztery miesiące.
StoryEditor
NIK krytykuje ARiMR za nierówne traktowanie hodowców drobiu
Najwyższa Izba Kontroli wytknęła ARiMR nierówne traktowanie rolników z woj. lubuskiego, którzy w 2016 i 2017 roku ucierpieli z powodu występowania ognisk ptasiej grypy.