– Głównym problemem branży mięsnej jest walka z ASF-em i związane z nim ograniczenia w eksporcie. Wypadli nam nasi najważniejsi odbiorcy wieprzowiny, czyli Chiny, Korea, Japonia – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.
– Trwają oczywiście rozmowy, szukanie innych rynków, ale takiego rynku jak chiński nie da się zastąpić. Trzeba robić wszystko, żeby doprowadzić do jego otwarcia uznania regionalizacji przez ten kraj dla polskiego mięsa i powrócić do poziomu eksportu sprzed 2014 roku, kiedy jego wartość rok do roku wzrosła trzykrotnie. To świadczy o potencjale i możliwości eksportu na rynek chiński.
Na początku 2014 roku polskim producentom wieprzowiny ubyło kilka dużych rynków eksportowych: Tajwan, Korea Południowa, Japonia, Rosja, Białoruś, Chiny i Ukraina. Wówczas prezes Polskiego Mięsa oceniał, że tracą oni codziennie 50 mln zł z powodu utraty tych odbiorców. Problem ASF wciąż nie jest rozwiązany, co więcej, w tym roku to właśnie Chiny najmocniej cierpią z jego powodu, ale dzięki temu rosną globalne ceny. Gdyby kraj ten objął zakazem tylko te regiony Polski, w których ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Polska może być liderem w eksporcie drobiu, gorzej z wieprzowiną
Jak uważa prezes Związku Polskie Mięso, Witold Choiński, Polska może już za kilka lat stać się światowym liderem w eksporcie drobiu. W innych segmentach niestety nie jest już tak dobrze. Mimo, że sprzedaż zagraniczna branży mięsnej w ostatnich latach wciąż rośnie, to jest to coraz trudniejsze do osiągnięcia. Problemem jest m.in. spadek cen wołowiny i ograniczenie eksportu do Turcji oraz ASF, który uniemożliwia dostawy wieprzowiny na rynek chiński czy japoński.