- Specjaliści chorób zwierząt i chorób zakaźnych niezwiązani z Inspekcją Weterynaryjną ani z PIWet- em twierdzą, że żadne normy bezpieczeństwa biologicznego nie będą działać przy takiej koncentracji produkcji, jaka ma miejsce na Mazowszu, a szczególnie w powiecie żuromińskim – mówiła w Sejmie posłanka Dorota Niedziela.
Posłanka Niedziela przypomniała wypowiedzi dla mediów przedstawicieli MRiRW oraz Inspekcji Weterynaryjnej, którzy przyznali, że nie mają mechanizmów pozwalających na kształtowanie struktury produkcji w poszczególnych regionach. - Z wypowiedzi tej można też wywnioskować, że obowiązujące prawo dopuszcza w tej chwili tworzenie bomby epizootyczno-ekologicznej, a państwo nie macie na to żadnego wypływu – kontynuowała posłanka opozycji.
Brak możliwości ingerowania
Przedstawiciel MRiRW przyznał, że epidemia ptasiej grypy w sezonie 2020/2021 była największą, jaka dotknę...