StoryEditor

Hodowcy dołączą do jesiennych protestów rolników. Mówią nam o swoich problemach i obawach!

W ostatnim czasie polscy hodowcy zwierząt borykają się z wieloma problemami, które prowadzą do rosnącego niezadowolenia wśród przedstawicieli tego sektora. Nałożyło się na to wiele czynników – zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych – które znacząco wpływają na warunki prowadzenia działalności rolniczej w Polsce. Zapytaliśmy hodowców o to jak widzą aktualną sytuację hodowli w Polsce i czy są perspektywy na lepszą przyszłość.

26.08.2024., 09:00h

Brak wsparcia produkcji zwierzęcej

Jakub Buchajczyk, rolnik z zachodniopomorskiego wskazuje na brak wsparcia produkcji zwierzęcej w Polsce.

 -Produkcja zwierzęca jest niezbędna do funkcjonowania produkcji roślinnej! Jeżeli w niedalekiej przyszłości nie pojawi się program naprawy pogłowia zwierząt hodowlanych w Polsce, to zboża paszowe będą zalegały w magazynach, nie będzie na nie zbytu, a w konsekwencji nie będzie na nie ceny – mówi rolnik.

Polityka rolna oraz regulacje dotyczące hodowli zwierząt, zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym, stają się coraz bardziej restrykcyjne. Przykładem mogą być nowe przepisy dotyczące dobrostanu zwierząt, które nakładają na hodowców dodatkowe obowiązki, w zamian jednak nie jest tak różowo.

– Liczyliśmy na to, że ekoschemat Dobrostan zwierząt będzie wspierał hodowców. Rzeczywistość okazała się niestety inna. Wielu rolników wycofało się z tego ekoschematu. Hodowcy nie są zadowoleni z przeliczników, które zostały zastosowane. Spodziewaliśmy się czegoś innego – komentuje Buchajczyk.

image

Protesty rolnicze nabiorą mocy jesienią. Rolnicy nie będą znosić bierności rządu i mówią o eskalacji problemów!

Niepewność hodowlanych inwestycji

Rolnicy wskazują również na niepewność inwestycji w hodowlę zwierząt.

 – Rolnicy inwestując ogromne pieniądze w rozbudowę stada muszą mieć pewność, że za 10 lat nie będą musieli tych produkcji wygasić z powodu np. ideologii grup prozwierzęcych. My jako hodowcy nie jesteśmy przed tym w żaden sposób chronieni – mówi Jakub Buchajczyk.

Hodowcy coraz częściej borykają się z atakami różnych organizacji. Stanowi to duży problem.

– Borykamy się z coraz to częstszymi atakami pseudo prozwierzecych organizacji zarzucających wszystkim hodowlom brak empatii do zwierząt i zaniedbywanie ich. Jest to totalna bzdura, ponieważ poświęcenie jakie wkładamy w nasze stada musi się przekładać w miłość do tej pracy i zwierząt. Inaczej nikt nie byłby w stanie poświęcić i dostosować trybu życia do hodowli. Kochamy naszą pracę i nasze zwierzęta! Prowadzeniu hodowli podporządkowane jest całe życie, a poza tym, zaopiekowane i zadbane zwierzęta, mające zapewniony dobrostan to również większy zysk finansowy dla hodowcy. W dzisiejszych czasach nikt kto liczy koszty swojej działalności nie pozwoli sobie na straty spowodowane zaniedbaniem własnym - komentuje Milena Gałka, rolniczka spod Koszalina.

Wsparcie sektora mleczarskiego Ukrainy

Największy niepokój branży mleczarskiej budzi podpisane z Ukrainą memorandum mówiące o wsparciu sektora mleczarskiego na Ukrainie przez Polskie organizacje z którymi współpracują rolnicy

– Nasze opłaty mają się przyczynić do dokształcania, promowania i rozwoju konkurencji dla nas samych. Ukraina tak bogata w gleby oraz dostęp do taniej paszy jest dla polskich mleczarzy ogromnym zagrożeniem - niższe koszty produkcji, tańsza baza paszowa, energia, budownictwo itp. Spowoduje szybki wzrost produkcji mleka i zatrzymanie kupna naszego mleka na ich rynek oraz sprzedaż ukraińskiego mleka na teren całej Europy - mówi rolniczka. Rolnicy obawiają się, że w niedalekiej przyszłości „Uczeń przerośnie mistrza”. Już teraz dostrzegają wiele zagrożeń w podpisanym memorandum, których wydaje się nie dostrzegać strona rządząca.

Gwałtowny wzrost kosztów produkcji

Hodowcy czują się poszkodowani i pomijani. Jednym z kluczowych problemów, z którym się zmagają, jest gwałtowny wzrost kosztów produkcji. Ceny pasz, energii, a także środków ochrony roślin i nawozów mineralnych, znacznie wzrosły w ostatnich latach. Milena Gałka wskazuje, że gospodarstwa mleczne borykają się z bardzo wysokimi kosztami energii elektrycznej, wzrostem ceny pasz i zwiększeniem kosztów produkcji.

 - Kuriozalne jest, że rzepakowa śruta poekstrakcyjna, która tak naprawdę jest odpadem, sprzedawana nam jest w cenie zbliżonej do tej po jakiej skupują rzepak do produkcji oleju od rolników! – zaznacza rolniczka. Kolejnym problemem jest na przykład aplikacja suszowa. Przez wszystkie lata pomoc suszowa wypłacana była do „hektara”, nie uwzględniając albo uwzględniając w niewielkim stopniu tego, że hodowcy co prawda skarmiają swoimi plonami zwierzęta ale podczas suszy tej paszy siłą rzeczy jest dużo mniej.

- Pomijani jesteśmy przy płatnościach zbożowych, czy suszy, a paszę zwierzętom musimy zapewnić na cały rok! – komentuje rolniczka.

Hodowla trzody chlewnej kuleje, ASF szaleje

Osobnym tematem jest hodowla trzody chlewnej. Coraz więcej rolników cierpi w związku z szalejącym w Polsce ASF.  

– Aby opisać to, co zrobiono z hodowlą trzody chlewnej trzeba by było użyć mocnych słów… Niezrozumiałe jest dla mnie to dlaczego Ministerstwo Rolnictwa wycofało się z pomysłu odbudowania pogłowia świń w Polsce. Zamiast wspierać hodowców, trwają intensywne prace nad ustawą odorową… Szalejący w Polsce ASF nie poprawia sytuacji hodowców a rządzący nie robią nic żeby polepszyć naszą sytuację!” – komentuje Janusz Terka z Oddolnego Ogólnopolskiego Protestu Rolników.       

Narastające problemy w sektorze hodowlanym powodują, że hodowcy zapowiadają wzmożoną akcję protestacyjną od jesieni. Z perspektywy długoterminowej, jeśli problemy sektora hodowlanego nie zostaną rozwiązane, możemy spodziewać się dalszej degradacji tego sektora w Polsce. Może to prowadzić do spadku produkcji, a w konsekwencji wzrostu cen mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego na rynku krajowym. Co więcej, długotrwałe niezadowolenie hodowców może skutkować masowym odchodzeniem od tego zawodu, tak jak to miało miejsce w przypadku trzody chlewnej, co z kolei negatywnie wpłynie na całą gospodarkę rolną kraju.

Agata Stachowiak

Agata Stachowiak
Autor Artykułu:Agata Stachowiak
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
17. listopad 2024 14:23