StoryEditor

"Zawiera owady jadalne": taki znak graficzny powinien widnieć na produktach spożywczych

Aby chronić konsumentów przed wprowadzeniem w błąd, Prawo i Sprawiedliwość chce, aby wszystkie produkty zawierające surowce pochodzące z owadów były w specjalny sposób oznakowane. Jaki?
29.05.2024., 13:17h

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, których reprezentuje były wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, złożyli w Sejmie projekt ustawy „o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych”. Jej celem jest zapewnienie jednolitej, graficznej informacji krajowym konsumentom na temat obecności w środkach spożywczych nowej żywności.

Żywność z owadów

A konkretnie chodzi o nową żywność z owadów. Zgodnie z unijnymi przepisami dopuszczono surowce pochodzące z następujących owadów:

  • Tenebrio molitor (mącznika młynarka),
  • Locusta migratoria (szarańczy wędrownej), - Alphitobius diaperinus (pleśniakowca lśniącego),
  • Acheta domesticus (świerszcza domowego).

Także inne owady oraz otrzymane z nich surowce w przyszłości mogą zostać dopuszczone jako nowa żywność.

Obecne przepisy mówią, że w Polsce zarówno dla żywności opakowanej, jak i sprzedawanej luzem, istnieje obowiązek informowania konsumenta o obecności nowej żywności z owadów. Posłowie PiS proponują, aby do informacji na etykiecie takich produktów umieścić jeszcze taki znak graficzny.

image
FOTO: gov.pl

Wzór znaku graficznego będzie zawierać symboliczny rysunek przykładowego owada wraz z informacją słowną wskazującą na obecność w środku spożywczym owadów jadalnych będących nową żywnością.

„Czynnik fuj”

W uzasadnieniu projektu autorzy przywołują pracę badacza społecznego i konsumenckiego z Uniwersytetu w Padwie Giovanni Sogari, który w cytowanym przez portal foodfakty.pl materiale pt. „Jadalne owady: nauka o ocenie nowej żywności” napisał: „Istnieją powody poznawcze wynikające z naszych doświadczeń społecznych i kulturowych, tak zwany „czynnik fuj”, który sprawia, że myśl o jedzeniu owadów jest odstraszająca dla wielu Europejczyków. Wraz z upływem czasu i ekspozycją takie nastawienie może się zmienić.”

Konsumentami rządzą tu bowiem pierwotne i ewolucyjnie silniejsze emocje: wstręt i strach. W artykule autorstwa dr Agnieszki Szymeckiej — Wesołowskiej z dnia 11 maja 2022 r. pt. „Jadalne owady: czy konsumenci są na nie gotowi?” wyjaśniono, że dla Azjatów zjedzenie świerszcza jest normalnością, dla Europejczyka już niekoniecznie, zważywszy, że insekty jako takie mogą budzić skojarzenia z brudem i odpadami, a więc z czymś odrażającym.

Chronić konsumentów

Ponieważ sproszkowane owady można dodawać do wieloziarnistych chlebów i bułek, ciasteczek, herbatników, batonów zbożowych oraz przetworów mięsnych i zup, szerokie grono konsumentów może nie mieć świadomości o  spożywaniu tego typu produktów.

- Biorąc pod uwagę, że obecnie owady są niekonwencjonalnym, innowacyjnym źródłem żywności, a ich konsumpcja traktowana jest jako nadzwyczajna, ważnym jest zapewnienie ochrony konsumentów przed wprowadzeniem w błąd i nabyciem żywności niezgodnej z ich preferencjami - czytamy w uzasadnieniu projektu.

wk

 

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. listopad 2024 12:24