StoryEditor

Żubry z Podlasia będą przeniesione w Bory Tucholskie? Rolnicy mówią "NIE" i zbierają podpisy

Powstały plany relokacji stada żubrów z okolicy Białowieskiego Parku Narodowego na teren Borów Tucholskich. Rolnicy wiedzą, z czym to się wiąże i mówią temu pomysłowi stanowcze "NIE". Jaki mają plan?
04.12.2023., 14:00h

Na Facebooku Michała Nowackiego, Rolnika NIEprofesjonalnego rozgorzała dyskusja na temat przeniesienia stada żubrów z Białowieskiego Parku Narodowego w Bory Tucholskie, a dokładniej do gminy Cekcyn w woj. kujawsko-pomorskim.

Swoje zdanie na ten temat wyraził Michał Nowacki. Twierdzi, że już teraz rolnicy w tej okolicy mają olbrzymie problemy na polach, które są spowodowane nadmierną liczbą takich gatunków jak sarny, dziki, jelenie czy bobry, które wyrządzają szkody w uprawach. Wpuszczenie w to samo środowisko dodatkowo żubrów mogłoby spowodować kolejne problemy w uprawach. Jak wynika z doświadczeń innych rolników stada żubrów na Podlasiu niszczą uprawy rzepaku i zbóż – wyjadają rośliny, ale również przechodząc zostawiają ogromne ślady – rośliny są niszczone, ale również na wierzch na racicach wyciągane są nasiona chwastów, które miały pozostać głębiej w glebie i nie kiełkować. Niektóre plantacje są doszczętnie zniszczone, a uzyskanie odszkodowania za straty to droga przez mękę.

- Już borykamy się z dużymi stratami związanymi z występowaniem jeleni, saren, dzików czy bobrów i praktycznie zerową odpowiedzialnością kół łowieckich (a przynajmniej tragiczną metodologią szacowania i wypłat). Żubry są zwierzętami dzikimi, ale niekoniecznie leśnymi! Poza stratami związanymi z uprawami rolnymi jest to kolejne realne zagrożenie na drogach. Wypadek z udziałem wojskowych to tylko pojedynczy przykład. Warto zadać też sobie pytanie - dlaczego żubrów nie chcą przyjmować w innych miejscach w Polsce czy Europie? – pytał za pośrednictwem Facebooka Michał Nowacki.

W Nadleśnictwie Zamrzenica ma powstać początkowo zagroda adaptacyjna, w której żubry będą przebywać około roku, później miałyby być wypuszczone na wolność. To nie podoba się okolicznym rolnikom, bo wiedzą, jakie szkody w uprawach te zwierzęta potrafią wyrządzić. Rzadko kiedy przebywają w lasach, częściej można je spotkać na polach. Są takie miejsca w Polsce, gdzie żubry można spotkać praktycznie zawsze m.in. w gminie Krynki. Na razie nie wiadomo kiedy i ile żubrów miałoby trafić w Bory Tucholskie.

Szkody spowodowane przez żubry w uprawach na Podlasiu

W gospodarstwie Huberta Ojdany w woj. podlaskim żubry niszczą uprawy, wchodzą na świeżo zasiane pola i robią głębokie ślady. Rolnicy z Borów Tucholskich nie chcą mieć takich doświadczeń na swoich polach.

Powstała petycja przeciwko relokacji

Jak poinformował Michał Nowacki powstała petycja w tej sprawie.

- Stworzyliśmy petycję dotyczącą odrzucenia koncepcji relokacji żubrów na teren gminy Cekcyn. Jeśli są osoby chętne do jej podpisania zapraszam do mnie, podpisy zbiera też Witek Smieszek oraz Jacek Augustyński – zachęca rolników do podpisu petycji Michał Nowacki, na Facebooku. Będziemy informować o dalszych krokach relokacji żubrów.

Do dzisiaj wpłynęło około 100 podpisów rolników z trzech gmin powiatu tucholskiego, która zostanie przekazana do Nadleśnictwa Zamrzenica. Rolnicy mają czas na podpis do 18 grudnia. 

Problem żubrów w Puszczy 

Ostatnio pisaliśmy o tym, że w jednej z podlaskich miejscowości samochód wojskowy potrącił żubra. Kilka godzin temu, doszło do podobnego zdarzenia, z udziałem wojskowego pojazdu. 

Oprac. dkol na podst. expressbydgoski.pl/Facebook

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 09:34