StoryEditor

Nie strzelaj w Sylwestra – fajerwerki wywołują silne reakcje lękowe u zwierząt, a to oznacza straty

Stres towarzyszący zwierzętom nie tylko towarzyszącym, ale też gospodarskim podczas kanonady wybuchów fajerwerków w sylwestrową noc jest ogromny. Wiedzą to doskonale ich właściciele, jednak nadal trudno przekonać zwolenników pirotechniki, by ograniczyli tę głośną zabawę. Jak to wpływa na produkcję?

30.12.2024., 10:00h

Pokazy pirotechniczne bardzo długo towarzyszą ludziom podczas ważnych wydarzeń w ich życiu. Eksplozje świetlne i wybuchy uświetniają nie tylko indywidulane święta, ale też te dotyczące szerokiego społeczeństwa. I mimo, że coraz głośniej demonstrowana jest obecnie dezaprobata społeczna dla generowania zbędnych i szkodliwych dla zwierząt skutków pokazów pirotechnicznych, w okresie poprzedzającym sylwestrową noc hałas petard narasta z dnia na dzień.

Problem oczywiście jest najbardziej uciążliwy w miastach, gdzie natężenie hałasu i częstotliwość wybuchów jest zdecydowanie większa niż na wsiach. Jednak i w społeczności wiejskiej nie brakuje entuzjastów pirotechniki.

Jaki jest wpływ fajerwerków na zwierzęta?

Fajerwerki wywołują reakcje lękowe u co drugiego psa i kota! Należy się spodziewać, że nie inaczej jest wśród zwierząt gospodarskich, choć tu badań i obserwacji jest zdecydowanie mniej z jednej strony ze względu na izolację zwierząt inwentarskich od środowiska zewnętrznego z drugiej na mniejsze społeczne zainteresowanie tą grupą zwierząt.

Należy mieć jednak świadomość, że wyroby pirotechniczne emitują hałas o natężeniu nawet do 190 decybeli (dB). Co interesujące fajerwerki generują hałas wyższy niż przy strzałach z broni palnej, który oscyluje około 140 dB, a także są głośniejsze niż start samolotu odrzutowego (około 100 dB). To poziomy hałasu trudne do zniesienia dla ludzi, a musimy zdawać sobie sprawę z tego, że zwierzęta są dużo bardziej wrażliwe i wyczulone na bodźce związane z hałasem, błyskiem, a także zapachem np. spalonych materiałów. Te niepokojące bodźce są więc czynnikiem wywołującym sekwencję zdarzeń.

Zobacz także: Nowe przepisy etykietowania pasz: Rolnicy dostaną pełne informacje o produktach

W naturze lub na wolności spowodowałyby ucieczkę, jednak w przypadku zwierząt pozostających w zamknięciu, ale słyszących huki wywołują doznania nieprzyjemne i stresujące. Cierpienie psychiczne zwierząt gospodarskich wiąże się m.in. ze zbędnym wydatkiem energetycznym na ucieczkę, chowanie się i wyczekiwanie w napięciu, które trwają wiele godzin. Nierzadko też kończy się nagłą śmiercią, jednak brak jest oficjalnych danych, ile świń, krów czy koni padło w wyniku gwałtownych eksplozji w sylwestrową noc. W mediach w tym czasie można zobaczyć wiele doniesień na temat tysięcy dzikich ptaków padłych podczas ostatniej doby każdego roku, należy zatem przypuszczać, że również drób jest narażony na ogromny stres związany z noworocznymi fajerwerkami. Jedno jest pewne, dla wielu gospodarstw sylwetrowe wystrzały mogą oznaczać wymierne straty ekonomiczne. 

Zabezpiecz inwentarz przed Sylwestrem

Co zatem możemy zrobić, poza oczywiście zaprzestaniem używania fajerwerków? Musimy dobrze zabezpieczyć psy i koty zamieszkujące w naszym gospodarstwie. Dobrym rozwiązaniem jest, jeżeli nie mogą one schronić się w domu, udostępnienie zacisznego miejsca w stodole lub garażu, gdzie będą mogły przeczekać tę noc. Trzeba dokładnie je zamknąć, bo strach po wybuchach powoduje, że uciekają na oślep i często nie potrafią później odnaleźć drogi do domu. Szacunkowe badania wykazują, że nawet jedna piąta zaginięć psów i kotów jest następstwem hałasu spowodowanego przez fajerwerki i burze. Dobrym pomysłem jest również prawidłowe oznakownie zwierząt towarzyszących, jak np. adresóki na obrożach lub zapisanie na trwałę numeru telefonu na obrożach. To ułatwia odnalezienie właściciela zagubionego psa czy kota. 

image

"Piątka dla zwierząt" tylnymi drzwiami? Tysiące rolników poniesie koszty nowelizacji ustawy!

W zależności od położenia gospodarstwa i natężenia hałasu w okolicy zwierzętom gospodarskim z kolei możemy na tę noc pozostawić włączone światło, by nie reagowały zbyt gwałtownie na światło wybuchów. Jeżeli istnieje taka możliwość możemy zostawić włączone źródło dźwięku, np. radio. Przede wszystkim jednak warto byśmy jeszcze wieczorem, a także w nocy i rano w Nowy Roku skontrolowali ich stan i mogli na bieżąco reagować. Tam, gdzie natężenie wybuchów jest znaczne warto skonsultować się z lekarzem weterynarii i odpowiednio wcześniej podać leki wyciszające, które pomogą przetrwać kanonadę wystrzałów.

 

Anna Kurek

Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. luty 2025 07:50