Tylko w 2017 r. odnotowano w gospodarstwach 81 ognisk. Jak dowiedziała się nasza redakcja, tylko 25 z nich udało się uzyskać odszkodowanie. Powód? Niezastosowanie się gospodarzy do obowiązków: identyfikacji zwierząt oraz bioasekuracji stad świń. Część rolników uważa, że przepisy o odmowie przyznania odszkodowania są zbyt rygorystyczne.
Ich zdaniem zapewnienia władz, że za zabite świnie przysługuje odszkodowanie są jedynie iluzją, bowiem w ustawie o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych jest zapis, że za świnie zabite lub poddane ubojowi z nakazu organów Inspekcji Weterynaryjnej przysługuje odszkodowanie, jednak następujący później katalog wykluczeń faktycznie uniemożliwia jego pozyskanie.
Więcej o tym jak faktycznie przebiega walka z ASF oraz jak wygląda pomoc państwa przeczytacie w najnowszym, majowym wydaniu "top agrar Polska". Zapraszamy do lektury. aku