StoryEditor

Spotkanie gospodarcze w sprawie handlu z Koreą Południową

Branża mięsna dąży do szerszego otwarcia rynku Korei Południowej na produkty mięsne. Pod koniec lipca odbyło się międzyresortowe spotkanie, którego nowa formuła ma przynieść przełomowe efekty dyplomatyczne i gospodarcze.

02.08.2024., 10:22h

Branża mięsna spotkała się z Sekretarzami Stanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Rozwoju i Technologii, PAiH i Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Spotkanie było wspólną inicjatywą Ministra Rolnictwa Czesława Siekierskiego i Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego. Celem spotkania było przyspieszenie postępów w szerszym otwarciu rynku Korei Południowej na produkty oferowane przez polską branżę mięsną. Obecni na spotkaniu przedstawiciele organizacji zrzeszających polskich hodowców i przetwórców twierdzą, że spotkanie miało przełomową formułę i mają nadzieję, że przyniesie równie przełomowe efekty.  

Ważny partner handlowy

Korea Południowa jest dla Polski bardzo ważnym partnerem handlowym. W 2023 roku import z Republiki Korei do Polski to ponad 8 mld euro. Nasz eksport do tego azjatyckiego kraju wyniósł nieco ponad 1 mld euro. Widać więc, że bilans handlowy jest zdecydowanie bardziej korzystny dla Koreańczyków.

W ostatnim czasie rola Korei Południowej wzrosła i zmieniła swój charakter. Wszystko to za sprawą ogromny zamówień polskiej armii w koreańskim sektorze zbrojeniowym. Kontrakt na zakup uzbrojenia jest wart blisko 20 mld dolarów. I na tym, zdaniem przedstawicieli organizacji branżowych, kończą się dobre informacje.

– Od wielu lat postulowaliśmy o wzmocnienie działań  mających charakter dyplomacji gospodarczej  – mówi Wiesław Różański Prezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego – Do tej porty branża mięsna, tak jak pozostałe działy rolnictwa, wspierane były głównie przez Ministerstwo Rolnictwa i PAiH. Z racji tego, że polska produkcja rolna stanowi ważną część polskiego eksportu, powinna być ona promowana i wspierana na każdym możliwym kroku. Powinno to mieć miejsce również, a może przede wszystkim, podczas negocjacji taki dużych kontraktów jak zakup broni z Korei Południowej. Obserwujemy działania pozostałych państw członkowskich UE. W takich przypadkach obowiązuje tam bardzo prosta zasada: kupimy od was czołgi, ale wy kupicie coś od nas, to lista towarów, które mamy do zaoferowania.

Wsparcie międzysektorowe

Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele branży mięsnej wspólnie podkreślali, że końcowy sukces zależy od zaangażowania więcej niż jednego resortu po polskiej stronie. Samo Ministerstwo Rolnictwa, nie ma takich możliwości, a czasem wiedzy na temat działań podejmowanych przez inne ministerstwa. Wzajemne wsparcie to jeden z czynników sukcesu. Drugim jest zwiększenie rangi i prestiżu prowadzonych rozmów. Zupełnie inaczej negocjuje się z zagranicznymi partnerami, kiedy wiemy, że za plecami przedsiębiorców stoi szef MSZ czy MON. Zwiększa to również możliwość nacisku na druga stronę w rozwiązywaniu wielu, czasem prozaicznych problemów lub przeszkód, takich jak możliwie najszybsze uzgodnienia pomiędzy służbami weterynaryjnymi.

– Mam ogromną nadzieję, że to spotkanie zapoczątkuje nowy sposób uprawiania dyplomacji gospodarczej i stanie się przykładem również dla innych branż polskiej gospodarki – mówi Wiesław Różański – Powinniśmy brać przykład z takich krajów jak USA, Francja czy Niemcy, których władze bardzo wprost i bezpośrednio wspierają rodzime przedsiębiorstwa. Dzieje się to na każdym możliwym poziomie i podczas każdej wizyty zagranicznej. Bardzo ważne jest według mnie to, żeby kolejne duże umowy międzynarodowe na zakup przez Polskę technologii czy sprzętu, nie tylko wojskowego, uwzględniały również eksport polskich towarów, w tym produktów mięsnych. Najlepszym podsumowaniem spotkania jest stwierdzenie: dziękujemy i czekamy na więcej.

Stronę rządową na spotkaniu reprezentowali sekretarze stanu Paweł Bejda (Ministerstwo Obrony Narodowej), Michał Kołodziejczak (Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi), Władysław Teofil Bartoszewski (Ministerstwo Spraw Zagranicznych) oraz przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Ze strony organizacji branżowych obecni byli przedstawiciele: Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (Wiesław Różański oraz Krzysztof Borkowski), Krajowej Rady Drobiarstwa (Dariusz Goszczyński), Ogólnopolskiego Związku Producentów Drobiu Poldrób (Stefan Chrzanowski), Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj (Paweł Podstawka), Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego (Jerzy Wierzbicki).

Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
02. sierpień 2024 10:24