Kolejny już tydzień z rzędu rzepak mocno idzie do góry. W czwartek (12.12.204 r.) giełda w pewnym momencie tak mocno podskoczyła i wydawało się, że za chwilę w tabelach giełdowych zobaczymy rzepak przełamujący granicę 550 €/t. Pod koniec dnia nastąpiło jednak uspokojenie, które i tak pozwala spać spokojnie posiadaczom rzepaku.
Zmiany w raporcie nie takie istotne?
Grudniowy raport USDA w bilansach oleistych nie przyniósł jakiś istotnych zmian. Jeśli już to nastroje powinny być optymistyczne, gdy amerykańscy eksperci podnoszą światowe zbiory soi o 1,5 mln t do 427,14 mln t, co daje możliwość zaspokoić o tyleż rosnący popyt skalkulowany na 403,6 mln t. Pozwala także utrzymać na niezmienionym poziomie 182 mln t światowy eksport soi i ustabilizować globalne zapasy na niecałe 132 mln t.
Za nieistotne już raczej dla sytuacji rynkowej możemy także uznać aktualne rzepakowe prognozy USDA, bo po wcześniejszych cieciach światowych zbiorów rzepaku obecne korekty o 60 tys. t do 86,18 mln t, już naprawdę rynkowi bardziej nie zaszkodzą. Nawet jeśli przyczyniają się do tego po raz kolejny zmniejszane zbiory rzepaku w UE, tym razem ...