Komu należą się dopłaty bezpośrednie?
Od kilku tygodni trwają prace nad definicją „aktywnego rolnika”. Jest ona bardzo ważna, bo określi komu należą się dopłaty bezpośrednie, a komu nie. Dlatego budzi wiele kontrowersji, a w mediach pojawia się wiele komentarzy o propozycji ministerstwa rolnictwa dotyczącej weryfikacji aktywnych rolników. W związku z tym resort rolnictwa opublikowałoświadczenie, że prezentowane kryteria są tylko projektem wyjściowym do dyskusji i minister się za nimi jednoznacznie wcale nie opowiada.
Zobacz także: Ruszył nabór ARiMR na pomoc do ubezpieczenia zwierząt. Jaka jest wysokość refundacji?
- Ostateczny kształt definicji rolnika aktywnego zawodowo zostanie opracowany po zakończeniu konsultacji z partnerami społecznymi - informuje resort rolnictwa.
Małe gospodarstwa nie będą wykluczone z dopłat
Zgodnie z propozycjami przedstawionymi do dyskusji weryfikacja aktywności zawodowej dotyczyłaby wszystkich rolników wnioskujących o dopłaty bezpośrednie, niezależnie od wielkości obszarowej gospodarstwa.
Ministerstwo podkreśla, że dąży do wypracowania takich rozwiązań, które ukierunkują dopłaty na rolników faktycznie wykonujących działalność rolniczą. Jednocześnie zaznacza, że ze wsparcia nie będą wykluczone małe gospodarstwa ani rolnicy prowadzących działalność rolniczą i nierolniczą lub prowadzący działalność rolniczą w niepełnym wymiarze.
- Projekt zmiany definicji uzależnia uznanie rolnika za aktywnego zawodowo od faktu prowadzenia działalności rolniczej. Nie będą miały na to wpływu rozmiary produkcji, wielkość sprzedaży płodów rolnych czy poniesione nakłady - zapewnia ministerstwo rolnictwa.
Co proponuje ministerstwo?
Co dokładanie proponuje ministerstwo rolnictwa. Otóż chce uznać za aktywnych rolników tych, którzy mają zarejestrowane stada zwierząt w IRZplus. To ok. 361 tysięcy gospodarzy. Do aktywnych rolników mieliby zaliczać się także pobierający dopłaty bezpośrednie związane z produkcją roślinną, realizujący ekoschematy, czyli 338 tysięcy osób. W sumie automatycznie za aktywnego rolnika na podstawie powyższych wytycznych uznano by 570 tys. rolników.
Ale co pozostałymi 660 tysiącami rolników, którzy obecnie pobierają dopłaty bezpośrednie? Jak ministerstwo zamierza zweryfikować, czy są aktywni rolniczo? Otóż proponuje sprawdzać to na podstawie minimalnych kosztów ponoszonych na działalność rolniczą lub przychodów z działalności rolniczej. Ale zaznacza w opublikowanym dziś oświadczeniu, że przedstawienie takiej faktury to tylko jeden z kilku proponowanych sposobów udokumentowania prowadzenia działalności rolniczej (stosowany jest częściowo również w obecnej definicji).
- Proponujemy szeroki katalog dowodów, w pełni zgodnych z przepisami UE, dzięki którym rolnicy będą mogli udowodnić prowadzenie działalności rolniczej, m.in. udokumentowanie ponoszenia kosztów na działalność rolniczą czy figurowanie w odpowiednich rejestrach. Katalog zawiera również rozwiązania dostępne dla rolników, którzy w danym roku nie uzyskują przychodów ze sprzedaży płodów rolnych - tłumaczy ministerstwo rolnictwa.
Kamila Szałaj
Fot: Katarzyna Sierszeńska