Marta Choroszczyńska ponad 20 lat mieszkała w stolicy. Pracując w Centralnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli zajmowała się programową metodyką pracy. Do Jezierzan w woj. zachodniopomorskim przyjechała wraz z mężem niespełna pięć lat temu. To tu, w małej, turystycznej wsi nieopodal Jarosławca, odnowili stary dom i znaleźli swoje miejsce do życia.
– Wieś jest trudna, wsi się trzeba nauczyć – mówi pani Marta – Tym bardziej, że współczesna wieś jest inna od tej, którą pamiętam z dawnych lat.
Ale w Jezierzanach nikt już nie traktuje jej jak obcej. Była warszawianka jako członkini miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich Jagodzianki prężnie działa na rzecz mieszkańców i doskonale wie, że najważniejsze jest to, by do wszystkich podchodzić z szacunkiem.
Mistrzowskie Jagodzianki
Pani Marta –...