Akcja Kukurydza w OHZ Głogówek
Zielone pola, dojrzałe kolby i napięcie w powietrzu. To znak, że sezon na zbiory kukurydzy właśnie się rozpoczyna. Tegoroczna Akcja Kukurydza, zorganizowana przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka, ruszyła pełną parą, aby pomóc rolnikom osiągnąć najlepsze wyniki.
Akcja zaczęła się w Ośrodku Hodowli Zarodowej w Głogówku i będzie trwać w różnych gospodarstwach na Opolszczyźnie, Śląsku, Dolnym Śląsku i Wielkopolsce do 9 września.
Kiedy wyruszyć w pole, by otrzymać „energetyczną” kiszonkę?
Lada dzień ruszają zbiory kukurydzy. Gospodarstwa hodowlane, które z zebranej kukurydzy robią kiszonkę dla bydła czekają na właściwy moment, a z pomocą przyszła im Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka organizując Akcję Kukurydza, której celem jest dokładne określenie momentu, kiedy rolnicy powinny ruszyć, by uzyskać kiszonkę najwyższej jakości.
- Rolnicy przywożą tu swoje kolby, a my badamy zawartość suchej masy. Dzięki temu mogą oni podjąć decyzję, kiedy najlepiej rozpocząć zbiory, aby kiszonka była jak najbardziej energetyczna – wyjaśnia Marcin Morawiec, doradca żywieniowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
O tym, jak wyznaczyć termin zbioru kukurydzy na kiszonkę, pisaliśmy w artykule pt. "Kiedy zbierać kukurydzę na kiszonkę?".
Laboratorium w polu
Akcja kukurydza to jednak nie tylko sprawdzanie stanu roślin. To również okazja skorzystania z kompleksowego doradztwa. W Głogówku, w specjalnie zorganizowanym przenośnym laboratorium, rolnicy mogą zbadać nie tylko kukurydzę, ale także pasze objętościowe z własnych gospodarstw. Wyniki tych badań mają kluczowe znaczenie, gdyż to od jakości kiszonki zależy zdrowie i wydajność bydła.
- Badamy zawartość suchej masy w kukurydzy, by pomóc rolnikom wybrać optymalny czas zbioru. Z dotychczasowych analiz wynika, że średni okres zbioru kukurydzy to około 8 dni, co oznacza, że już niedługo hodowcy będą mogli przystąpić do pracy na polach – tłumaczy Agata Czółno z Polskiej Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Doradztwo dla wszystkich rolników, nie tylko członków
Organizatorzy Akcji Kukurydza kierują swoją ofertę nie tylko do rolników będących pod oceną, ale również do tych, którzy jeszcze nie współpracują z Federacją.
- Chcemy, aby hodowcy dokonali konserwacji kukurydzy w jej optymalnym czasie, kiedy jest najwięcej wartości odżywczych – podkreśla Marcin Zwoliński.
Akcja ta spotkała się z dużym zainteresowaniem. Rolnicy przyjeżdżają ze swoimi próbkami, aby sprawdzić, kiedy nadejdzie ten właściwy moment.
- Przyjechałem sprawdzić suchą masę, bo odpowiedni zbiór kukurydzy na kiszonkę przekłada się na większą wydajność mleczną. Prawdopodobnie będę musiał poczekać jeszcze około dwóch tygodni, ale to zależy od pogody – mówi Mateusz Kandziora, rolnik z Gostomi.
Więcej szczegółów o Akcji Kukurydza z naszego reportażu!