Bardzo szybkie ruszenie wegetacji spowodowało, że obecnie np. w centralnej i południowej Polsce rzepaki są już w fazie pełni kwitnienia. Oznacza to, że widoczne są też pierwsze łuszczyny nie tylko na pędzie głównym, ale także na pędach bocznych. Intensywny wzrost oznacza ponadto, że rośliny są silnie uwodnione i dość wrażliwe na przymrozki, zwłaszcza kwiaty.
Pogodowo jesteśmy w ciągu dni z przygruntowymi przymrozkami. 17 kwietnia wystąpiły one na wschodzie kraju, 18.04 i 19.04 oraz 21.04 i 22.04 objęły zachodnią połowę, centrum i rejony południowo-wschodnie. Wczoraj najzimniej było w rejonie Leszna, gdzie temperatura 5 cm nad gruntem spadła do ok. –6°C, w okolicach Łodzi (–5°C) oraz w niemal całej Wielkopolsce (–4°C). Dzisiejszego poranka nad ranem zdecydowanie najzimniej było w woj. dolnośląskim, w rejonie Jeleniej Góry i Świdnicy, gdzie temperatura 5 cm nad gruntem wynosiła odpowiednio –10°C i –9°C (patrz mapy, źródło: CMM-IMGW).
Uszkodzenia mniej i bardziej groźne
Kilkudniowe przymrozki spowodowały w rzepaku głównie deformacje pędów głównego i bocznych, w postaci łukowatych przegięć (fot. główne), a punktowo także pęknięcia dolnych odcinków pędu głównego. Raczej jest to być przejściowe zjawisko, a po jego ustąpieniu (wyprostowanie się łanu) rośliny wrócą do normalnej pozycji. Nieco gorzej przedstawia się sytuacja na polach rzepaku, na których odnotowywano największe przymrozki. Tam ucierpiały też kwiaty, a z przemarzniętych organów nie wykształcą się już łuszczyny, co zwiększy straty po nalotach słodyszka na przełomie marca i kwietnia. Odpadną także delikatne, świeżo wykształcone łuszczynki (patrz foto).
Niestety, w uprawach polowych nie ma możliwości zabezpieczenia roślin przed falami mrozu, zatem trzeba się liczyć z lokalnymi ubytkami w plonach. Na polach, gdzie przymrozki nie spowodowały dużego ubytku w łuszczynach, plony mogą zostać zrekompensowane dobrym wypełnieniem nasion i ich wysoką MTN. Większość plantacji ma bowiem obecnie dobrą kondycję fizjologiczną, a wilgotność gleby jest na odpowiednim poziomie, co pozwala sprawnie pobierać i transportować składniki pokarmowe do mniejszej liczby łuszczyn.
Tylko częściowym pocieszeniem jest fakt, że obecna fala przymrozków się kończy, a od dzisiejszego południa synoptycy zapowiadają napływ ciepłego powietrza, odczuwany zwłaszcza na północnym wschodzie kraju.
[bie]