W myśl polskiej tradycji do wieczerzy wigilijnej zasiadamy, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda, pod obrus wkładamy sianko, zostawiamy też puste miejsce dla zbłąkanego wędrowca. W tym dniu jemy postne potrawy. To jeden z nielicznych momentów w roku, kiedy tak głęboko sięgamy do tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie, również do tradycji kulinarnej.
O przygotowanie naszego świątecznego menu do niniejszego numeru poprosiliśmy Koło Gospodyń Wiejskich ze wsi Giecz w woj. wielkopolskim (pow. średzki). Gospodynie, bazując na sprawdzonych, otrzymanych od swoich mam i babć recepturach, jednak z pewnymi współczesnymi modyfikacjami, przyrządziły prawdziwe rarytasy. Sami mieliśmy okazję się przekonać, że smakowały wprost obłędnie.
Koło Gospodyń Wiejskich Giecz jest kołem młodym, powstało w 2019 roku, a z powodu pandemii zaczęło działać dopiero dwa lata temu. Członkowie koła, liczącego 38 osób, chętnie biorą udział w festynach i piknikach charytatywnych. Włączają się w obchody cyklicznych imprez gminnych „Dni Kasztelanii Gieckiej” i dożynki, wspierając lokalną społeczność. Ich stoiska są zawsze starannie przygotowane, a gospodynie oferują pyszne wypieki, chleb na zakwasie, zupy i inne specjały. Koło dwukrotnie brało udział w programie „Danie wspólnych chwil”, zapraszając seniorów na wspólny posiłek. Startuje też w różnych konkursach kulinarnych, na swoim koncie ma już liczne nagrody i wyróżnienia. W ubiegłym roku z rąk wójta koło odebrało podziękowania za całokształt inicjatyw podejmowanych na rzecz gminy Dominowo.
Jak zgodnie podają panie, ich planem na przyszłość jest integracja i zachęcanie do aktywności wszystkich mieszkańców wsi.