Latem mniej mleka. Co jest przyczyną spadku produkcji? [REPORTAŻ]

Od ponad roku sytuacja na rynku mleka w Polsce jest stabilna, choć koszty produkcji nadal pozostają wysokie. Chociaż hodowla bydła mlecznego nadal jest bardziej dochodowa niż inne sektory rolnictwa, zmiany cen skupu mleka budzą w hodowcach mieszane uczucia. Wiosną ceny skupu zaczęły spadać, jednak ostatnie tygodnie przyniosły oznaki wzrostu, które dają nadzieję na przyszłość.

Zobacz też: Zdrowie krów mlecznych: Od czego zależy ilość i jakość mleka?

Produkcja mleka latem spadła. Jakie są główne przyczyny?

Okres letni z jego ekstremalnymi temperaturami nie pozostaje bez wpływu na produkcję mleka. Jak zauważa zootechniczka na fermie w Zawadzie OHZ Głogówek, letnie miesiące przynoszą spadek produkcji głównie ze względu na pogorszenie warunków dla krów. Mniejsza ilość pobieranej suchej masy przez zwierzęta przekłada się na obniżenie parametrów mleka, co z kolei wpływa na cenę skupu.

- Zauważalny jest spadek tłuszczu w mleku, co odbija się na cenie. Staramy się przeciwdziałać temu poprzez stosowanie różnych dodatków paszowych – mówi Iwona Kochanowska, zaznaczając, że hodowcy robią wszystko, aby minimalizować negatywne skutki.

Krowy w upały: Jak hodowcy minimalizują stres cieplny na fermie?

Paweł Brychcy, zootechnik z fermy Mlekoland w Przeczy, podkreśla, że upały stanowią wyzwanie nie tylko dla ludzi, ale również dla krów. Aby zminimalizować ich negatywny wpływ, hodowcy podejmują różnorodne działania. Na fermie Mlekoland wdrożono szereg rozwiązań, mających poprawić komfort krów, w tym montaż dodatkowych wentylatorów oraz systematyczne monitorowanie sytuacji na poszczególnych grupach zwierząt.

- Dbamy o odpowiednią dezynfekcję ściółki, serwisowanie hali udojowej oraz regularną wymianę podzespołów. To wszystko musi się zgrać, aby krowy były z każdej strony zabezpieczone – tłumaczy Brychcy. Dodaje, że mimo pewnych problemów działania te przynoszą efekty, choć sytuacja jest nadal wymagająca.

Ceny mleka rosną, ale hodowcy z Opolszczyzny pozostają ostrożni z prognozami

Chociaż ceny skupu mleka wykazują tendencję wzrostową, hodowcy z Opolszczyzny pozostają ostrożni w swoich prognozach. Jak zauważa Martin Ziaja, prezes Opolskiego Związku Hodowców Bydła, choć zapotrzebowanie na mleko rośnie, to wysokie temperatury wciąż mają negatywny wpływ na wydajność krów.

- Liczymy na poprawę sytuacji, ale musimy być gotowi na różne scenariusze – mówi Ziaja, podkreślając, że sytuacja na rynku jest stabilna, ale niepewna.

Również Arkadiusz Kożuszko, prezes OHZ Głogówek, zwraca uwagę na trudności, z jakimi borykają się hodowcy.

- Sytuacja na rynku mleczarskim jest niestabilna. Opłacalność produkcji jest na krawędzi, a koszty produkcyjne, takie jak energia czy pasze, nieustannie rosną – podkreśla Kożuszko. Zaznacza jednak, że mleczarnie starają się wspierać hodowców dodatkowymi bonusami, co nieco poprawia sytuację.

FitFarmer – rolnik wielu talentów. Z wizytą w gospodarstwie Sebastiana Staniewskiego!

Polska na czele wzrostu produkcji mleka w Unii Europejskiej

Polska pozostaje jednym z liderów produkcji mleka w Unii Europejskiej. Michał Gadziński, rolnik z Chróściny Opolskiej, zauważa, że mimo pewnych spadków produkcji spowodowanych upałami, Polska przoduje w przyroście produkcji mleka w UE: „Stanowimy ponad 40% całej zwyżki mleka w Unii Europejskiej”.

Zwraca jednak uwagę na konieczność zmiany strategii eksportowej, zwłaszcza w kontekście spadku popytu ze strony Chin. Przypomnijmy, że między UE a Chinami powstał spór handlowy, o czym przeczytasz tutaj „Spór handlowy UE i Chin: Chiny zbadają unijne dopłaty na produkty mleczne?”.

Przewiduje on, że poprawa sytuacji na rynku mleczarskim może nastąpić dopiero późną jesienią, kiedy wzrost popytu na artykuły mleczarskie przełoży się na lepsze ceny skupu mleka.

Zobacz nasz reportaż w całości!