Czy skracać rzepak, jeśli rośnie on nierównomiernie?

Regulacja pokroju rzepaku, a jesienią powstrzymanie wyniesienia stożka wzrostu, to zabieg obowiązkowy. Bez niego ryzyko strat zimowych znacznie się zwiększa, a nawet przy nieco bardziej srogiej zimie jest 100-proecentowe. Niestety w tym roku wiele plantacji ma nierównomierny stan rozwoju. Kiedy zatem skracać rzepak w tym roku?

Czym skracać rzepak?

O substancjach do regulacji pokroju rzepaku ozimego pisaliśmy TUTAJ. Na końcu tego artykułu znajdują się zarejestrowane obecnie środki ochrony roślin z grupy regulatorów wzrostu dopuszczonych w rzepaku ozimym. Warto też dodać, że właściwości skracające, oprócz samych regulatorów wzrostu mają fungicydy, jak szczególnie metokonazol i tebukonazol.

Wybór konkretnego produktu musi być według litery prawa poprzedzony zapoznaniem się z etykietą. Na szczęście znaczna większość środków ma rejestrację nie tylko wiosenną, ale także jesienną i można je stosować także teraz.

Newsy i porady dla ekspertów

Newsletter top agrar Polska

Zapisz się

Co robić, gdy rzepak jest nierówny?

Problem z niewyrównanym rzepakiem jest efektem suszy jaka zaczęła się przed siewami i trwała podczas wschodów. Tam, gdzie nasiona natrafiły na szczątkową wilgoć (z dobrze dociśniętej wokół nich gleby) siewki szybko pojawiły się na wierzchu. Jednak w wielu miejscach kiełkowanie opóźniało się. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce pomiędzy sąsiednimi rzędami lub nawet roślinami, to powstaje pytanie – skracać już czy czekać?

Rada generalnie jest jedna, a przypomina zasady w demokracji – o konieczności zabiegu decyduje większość! Jeżeli większość roślin ma co najmniej 4 liście (lub więcej, jeżeli etykieta konkretnego środka nakazuje zabieg później), to nie powinniśmy zwlekać ze skracaniem. Ważna jest tutaj umiejętność wyznaczenia fazy. Faza czwartego liścia, czyli BBCH 14 to sytuacja, gdy w pełni jest rozwinięte 4 liście właściwe (nie liczymy liścieni). Kto nie wie, jak to określić polecam publikację pt. Fazy rozwojowe rzepaku.

Co jednak zrobić, gdy wśród roślin o 6-7 liściach połowę stanowią siewki o 1-2 liściach? Warto tutaj zauważyć, że potencjał plonotwórczy tych mniejszych roślin oraz szanse na ich przejmowanie są znacznie mniejsze w porównaniu do tych lepiej rozwiniętych. Zatem to większe rośliny są dla nas priorytetem i nie powinniśmy doprowadzić do ich wybiegnięcia. Nie ponieśmy także ulec pokusie czekania jeszcze kilku dni, na podrośnięcie tych mniejszych. Ponieważ pogoda zapowiada się stosunkowo ciepła, to ryzyko, że większe rośliny zanadto wyrosną jest zbyt duże.

Co na polu z placami? Robić oprysk?

Zdarzają się w Polsce sytuacje, gdy mamy place roślin niedorozwiniętych w stosunku do sąsiednich. Tam rzeczywiście zabiegu nie musimy wykonywać i lepiej wyłączać opryskiwanie w tych miejscach. Jest szansa, że za 1-2 tygodnie rośliny osiągną tam fazę odpowiednią na zabieg regulujący.

Środki ochrony roślin z grupy regulatorów wzrostu do regulacji pokroju roślin

chlorek chlormekwatu: