StoryEditor

Europejscy rolnicy idą w strączkowe! KE spodziewa się rekordowego areału

Oczekuje się, że rolnicy w Unii Europejskiej będą w tym roku uprawiać rekordową ilość roślin strączkowych. Soja wiedzie prym!
05.04.2024., 13:16h

Komisja Europejska szacuje obszar uprawy roślin strączkowych w 2024 roku na rekordowe 2,754 mln ha, rokrocznie więcej o 3,5%. Z tego rekordowe 1,098 mln ha, o 10,3% więcej niż w 2023 roku, mają stanowić uprawy soi. W szczególności rolnicy we Francji i Chorwacji mają zwiększyć areał tej najpopularniejszej rośliny oleistej na świecie.

Tymczasem Europejskie Stowarzyszenie Handlowców Zbożem COCERAL prognozuje, że areał soi we Wspólnocie ma być większy – 1,194 mln ha.

Według szacunków Komisji Europejskiej, powierzchnia upraw bobiku oraz łubinu słodkiego w UE również wzrośnie w tym roku o odpowiednio 2,4% do ok. 484 tys. ha i 5,7% do 240 tys. ha. Natomiast areał grochu prawdopodobnie zmniejszy się o 3,5% do 931 tys. hektarów.

3,1 mln ton zebranej soi

Komisja Europejska szacuje tegoroczne zbiory roślin strączkowych w UE na 7,108 mln ton, co odpowiadałoby wzrostowi o 12,2% w porównaniu do 2023 roku. W szczególności dla soi prognozuje się wolumen 3,128 mln ton, czyli o 10,8% więcej niż w roku poprzednim. Bardziej optymistyczna prognoza COCERAL wynosi 3,272 mln ton.

Jeśli chodzi o unijną produkcję bobiku i łubinu słodkiego, brukselscy urzędnicy spodziewają się wzrostów odpowiednio o 10,9% do 1,338 mln ton i 3,5% do 360 tys. ton w porównaniu do 2023 roku. Wzrost produkcji prognozowany jest również dla grochu - pomimo oczekiwanego zmniejszenia areału – o 16,7% do 2,282 mln ton.

Ostatecznie decyduje konsument

Z perspektywy Związku Promocji Roślin Oleistych i Białkowych (UFOP), prognozy Komisji Europejskiej wskazują na pozytywny trend, ale nie na zmianę paradygmatu upraw preferowanych przez rolników pod względem udanej unijnej lub krajowej strategii w zakresie roślin wysokobiałkowych. UFOP ostrzegł, że usługi ekosystemowe roślin strączkowych w odniesieniu do odpornego płodozmianu i ich wkładu w ochronę klimatu jako roślin wiążących azot i kwitnących dla różnorodności biologicznej w krajobrazach rolniczych muszą być odpowiednio uhonorowane. Jednak o tym, czy tak się stanie, ostatecznie decyduje konsument przy kasie sklepowej.

Oprac. na podstawie AgE

Fot. Czubiński

Dominika Mulak
Autor Artykułu:Dominika Mulak Dziennikarka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. listopad 2024 21:00