KOWR na ratunek
Wszystkie spółki rolne podległe KOWR mają udzielić rolnikom wsparcia materialnego.
- Wszystkie spółki KOWR otrzymały dyspozycje, aby skierować pasze objętościowe, pasze treściwe, zboże i materiał siewny do gospodarstw, które zostały objęte stratami. To samo realizują izby rolnicze. Ta pomoc między nimi działa na zasadzie współpracy – mówił minister Czesław Siekierski w rozmowie z Karolem Bujoczkiem.
Wstrzymanie kontroli w gospodarstwach
Szef MRiRW poinformował też, że na czas tych tragicznych wydarzeń zostały wstrzymane wszelkie kontrole w gospodarstwach rolnych poza tymi, które dotyczą bezpieczeństwa żywności. Plantacje buraków cukrowych, kukurydzy czy soi zostały zalane wodą. Rolnicy nie wiedzą czy będą mogli te rośliny zebrać z pól gdy woda opadnie i je sprzedać. Już teraz na Opolszczyźnie pojawiają się firmy, które chcą za grosze kupić te towary.
- Te rośliny i uprawy, które zostały zalane wodą powodziową są skażone i nie nadają się do spożycia przez ludzi i zwierzęta. One powinny być zutylizowane przez lokalne firmy. Częściowo także KOWR przerzuca tam odpowiedni sprzęt. Co innego gdy płody rolne są zalane wodą opadową. Wówczas trzeba poczekać i można je wysuszyć. Woda powodziowa wyklucza wykorzystanie takiej żywności. Nawet gdy został zalany magazyn zboża tylko na 15 cm wysokości, to cała pryzma ziarna jest do utylizacji – wyjaśnia minister.
Jakie rekompensaty dla rolników?
Karol Bujoczek zapytał też szefa resortu rolnictwa czy i kiedy rolnicy otrzymają rekompensaty za zutylizowaną żywność.
- Rolnicy je dostaną. W tej chwili wojewodowie dostali dyspozycje w tej sprawie zbierania informacji w terenie. Działają już komisje, które będą robić protokoły strat. Ale nie można wchodzić do gospodarstw, kiedy często nie jest to jeszcze teraz możliwe – mówił Czesław Siekierski.
Rolników to jednak nie uspokaja i nie zadowala. Już teraz pojawiają się firmy, które oferują po 300 zł/t zboża z zalanego gospodarstwa, a bez protokołu strat rolnik nie otrzyma rekompensaty.
- Są uruchomione wszystkie służby państwowe, łącznie z naszymi inspekcjami oraz ODR-ami, które mają docierać do rolników i zbierać wszystkie potrzebne do rekompensat informacje. Będą także powoływane komisje klęskowe i sporządzane protokoły strat w gospodarstwach. Dodatkowo rolnikom przysługuje taka sama pomoc jak innym mieszkańcom zalanych terenów. Będą także specjalne dopłaty na remont budynków inwentarskich czy magazynów płodów rolnych – deklaruje minister Siekierski.
Kredyty na odbudowę potencjału produkcyjnego
Szef MRiRW zadeklarował też, że zostaną uruchomione środki na odbudowę potencjału produkcyjnego gospodarstw rolnych z ARiMR.
- Staramy się także o przesunięcie części środków z KPO żeby wszystko co tylko mamy w zasobach było skierowane na pomoc rolnikom – podkreśla Czesław Siekierski.