Podkarpacie liderem w produkcji soi
Południowo-wschodni rejon Polski ma warunki idealne dla soi: mocniejsze od średnich gleby, sprzyjające opady, w tym zgromadzona woda z zimy oraz ciepłe lato. Gatunek ten jednak nie znosi nadmiaru azotu. Dlatego rolnicy nie powinni jej siać na stanowiskach, które pozostawiają jej dużo w glebie. Tak postępuje też Mariusz Wojtyna spod Leżajska.
– Zwracam uwagę na przedplon. Jeśli soja przypada po pszenicy, to sieję ją tylko na stanowiskach mniej zasobnych w składniki pokarmowe – szczególnie w azot. Częściej jednak przypada po kukurydzy, ale zwracam uwagę, aby na chwasty w kukurydzy nie stosować mezotrionu, którego pozostałości mogą powodować fitotoksyczność u soi – mówi rolnik.
Po obu tych uprawach s...