W ogłoszeniach dominuje marka Amazone. Za 6 tys. zł można było kupić rozsiewacz ZA-M. Zbiornik pozwalał na zasypanie 1,5 tony nawozu. Maszyna jak na 20 lat eksploatacji była w dobrej kondycji. Do zakupu zachęcał komplet tarcz do granicznego wysiewu oraz oświetlenie drogowe i oryginalny wałek przegubowo-teleskopowy. Jednym mankamentem była powłoka lakiernicza. Kolejny rozsiewacz ZA-M zmienił właściciela za kwotę 13 tys. zł. Maszyna z 2002 roku była w bardzo dobrej kondycji. Sprzęt wyposażony był w zbiornik na nawóz o pojemności 3 tys. litrów z plandeką chroniącą ładunek przed opadami deszczu. Atutem było także oświetlenie drogowe oraz urządzenie ograniczające szerokość roboczą. Na niespełna 21 tys. zł wyceniono rozsiewacz ZA-M 1001 Specjal z 2013 roku. maszyna miała zbiornik o pojemności 1000 litrów i umożliwiała wysiew granul na szerokość 24 m. Stan techniczny maszyny był bardzo dobry.
Znacznie droższy był 5-letni model ZA-M Hydro, z hydraulicznym napędem tarcz wysiewających. Sprzęt umożliwiał wysiew nawozów na maksymalną szerokość roboczą wynoszącą 36 m. Zbiornik z plandeką ochronną miał pojemność 3 tys. litrów. Cena transakcji opiewała na kwotę 72 tys. zł.
W ogłoszeniach sporo jest także rozsiewaczy marki Rauch. Za model MDS 935 sprzedający żądał 10,5 tys. zł. Maszyna wyprodukowana w 2003 roku była w bardzo dobrym stanie technicznym. Sprzęt miał zbiornik o pojemności 1000 litrów i umożliwiał wysiew nawozu do 24 m. W porównywalnej cenie oferowany był 17-letni model Axera MW ze zbiornikiem o pojemności 3,5 tys. litrów. Choć maszyna nie miła powłoki lakierniczej w najlepszej kondycji, to do zakupu zachęcała plandeka, oświetlenie drogowe oraz urządzenie do siewu granicznego. Dla poszukujących bardziej wydajnych maszyn ciekawą ofertę stanowił model Axis 30.1 EMC+W. Sprzęt mimo przepracowanych 5 sezonów agrotechnicznych był niemal w idealnym stanie technicznym. Do zakupu zachęcał zbiornik o pojemności 3 tys. litrów, plandeka, oświetlenie drogowe oraz kółka ułatwiające przemieszczanie sprzętu w garażu. Cena transakcji to 68 tys. zł.
Na 21 tys. zł wyceniono rozsiewacz marki Kverneland, model Exacta HL. Sprzęt był wyposażony w zbiornik o pojemności 2,5 tys. litrów z plandeką oraz limiter szerokości roboczej do siewu granicznego. Maksymalna szerokość pracy to 24 m. Maszynę wyprodukowano w 2010 roku. Za 15-letni egzemplarz modelu Exacta HL pośrednik żądał 15 tys. zł. Maszyna mogła pomieścić 1,5 tony nawozu, a szerokość robocza wynosiła maksymalnie 21 m.
Rozsiewacz marki Bogballe, model M2 udało się sprzedać za niespełna 10 tys. zł. Sprzęt wyprodukowany w 2007 roku miał zbiornik nawozowy o pojemności 1,5 tys. litrów. Niestety do zakupu nie zachęcały spore ogniska korozji.
StoryEditor
Ile kosztuje używany rozsiewacz nawozu?
Nowe rozsiewacze nawozów nie należą do tanich maszyn. Alternatywą może być zakup sprzętu z drugiej ręki. Przyjrzeliśmy się anonsom zamieszczonym na portalu www.traktorpool.pl