StoryEditor

Ile kosztuje używany rozsiewacz nawozu?

Nowe rozsiewacze nawozów nie należą do tanich maszyn. Alternatywą może być zakup sprzętu z drugiej ręki. Przyjrzeliśmy się anonsom zamieszczonym na portalu www.traktorpool.pl
18.01.2019., 21:01h
W ogłoszeniach dominuje marka Amazone. Za 6 tys. zł można było kupić rozsiewacz ZA-M. Zbiornik pozwalał na zasypanie 1,5 tony nawozu. Maszyna jak na 20 lat eksploatacji była w dobrej kondycji. Do zakupu zachęcał komplet tarcz do granicznego wysiewu oraz oświetlenie drogowe i oryginalny wałek przegubowo-teleskopowy. Jednym mankamentem była powłoka lakiernicza. Kolejny rozsiewacz ZA-M zmienił właściciela za kwotę 13 tys. zł. Maszyna z 2002 roku była w bardzo dobrej kondycji. Sprzęt wyposażony był w zbiornik na nawóz o pojemności 3 tys. litrów z plandeką chroniącą ładunek przed opadami deszczu. Atutem było także oświetlenie drogowe oraz urządzenie ograniczające szerokość roboczą. Na niespełna 21 tys. zł wyceniono rozsiewacz ZA-M 1001 Specjal z 2013 roku. maszyna miała zbiornik o pojemności 1000 litrów i umożliwiała wysiew granul na szerokość 24 m. Stan techniczny maszyny był bardzo dobry.
Znacznie droższy był 5-letni model ZA-M Hydro, z hydraulicznym napędem tarcz wysiewających. Sprzęt umożliwiał wysiew nawozów na maksymalną szerokość roboczą wynoszącą 36 m. Zbiornik z plandeką ochronną miał pojemność 3 tys. litrów. Cena transakcji opiewała na kwotę 72 tys. zł.
W ogłoszeniach sporo jest także rozsiewaczy marki Rauch. Za model MDS 935 sprzedający żądał 10,5 tys. zł. Maszyna wyprodukowana w 2003 roku była w bardzo dobrym stanie technicznym. Sprzęt miał zbiornik o pojemności 1000 litrów i umożliwiał wysiew nawozu do 24 m. W porównywalnej cenie oferowany był 17-letni model Axera MW ze zbiornikiem o pojemności 3,5 tys. litrów. Choć maszyna nie miła powłoki lakierniczej w najlepszej kondycji, to do zakupu zachęcała plandeka, oświetlenie drogowe oraz urządzenie do siewu granicznego. Dla poszukujących bardziej wydajnych maszyn ciekawą ofertę stanowił model Axis 30.1 EMC+W. Sprzęt mimo przepracowanych 5 sezonów agrotechnicznych był niemal w idealnym stanie technicznym. Do zakupu zachęcał zbiornik o pojemności 3 tys. litrów, plandeka, oświetlenie drogowe oraz kółka ułatwiające przemieszczanie sprzętu w garażu. Cena transakcji to 68 tys. zł.
Na 21 tys. zł wyceniono rozsiewacz marki Kverneland, model Exacta HL. Sprzęt był wyposażony w zbiornik o pojemności 2,5 tys. litrów z plandeką oraz limiter szerokości roboczej do siewu granicznego. Maksymalna szerokość pracy to 24 m. Maszynę wyprodukowano w 2010 roku. Za 15-letni egzemplarz modelu Exacta HL pośrednik żądał 15 tys. zł. Maszyna mogła pomieścić 1,5 tony nawozu, a szerokość robocza wynosiła maksymalnie 21 m.
Rozsiewacz marki Bogballe, model M2 udało się sprzedać za niespełna 10 tys. zł. Sprzęt wyprodukowany w 2007 roku miał zbiornik nawozowy o pojemności 1,5 tys. litrów. Niestety do zakupu nie zachęcały spore ogniska korozji.
Pawel Twardowski
Autor Artykułu:Pawel Twardowski
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. listopad 2024 05:02