– Specjalna oferta nie ominie też spóźnialskich, jednak zaplanowanie przygotowania do przyszłorocznych żniw już teraz jest korzystniejsze. Pozbywamy się w ten sposób zaskoczeń, a przecież planowanie budżetu w czasach galopującej inflacji i strat wywołanych zmianami klimatycznymi to podstawa ubezpieczenia na przyszłość – mówi Mateusz Janicki, Specjalista ds. Maszyn Żniwnych John Deere Polska i zachęca do kontaktu z dealerami.
Nowa jakość obrazu z wyświetlaczem G5 Plus
Wysoka jakość obrazu jest na wyciągnięcie ręki. W nowych kombajnach John Deere jest wyświetlacz wysokiej rozdzielczości G5 Plus CommandCenter. Ma większy ekran niż dostępny wcześniej CommandCenter 4600. Wyświetlacz G5 Plus to spore ułatwienie w stosowaniu rolnictwa precyzyjnego. Dzięki niemu wszystkie niezbędne do dalszej analizy informacje są jasne, przejrzyste i łatwo dostępne.
– Nowoczesny wyświetlacz ma aż 35% większą powierzchnię prezentacji danych. To kluczowy aspekt do podejmowania dobrych decyzji na podstawie analizy danych: zarówno tych szybkich decyzji, jak i długofalowych. Możliwa jest obsługa dualnego monitora – wyświetlacz G5 Plus to wysoki poziom automatyzacji i skuteczne narzędzie pracy – dodaje Mateusz Janicki.
Wyświetlacz współpracuje z odbiornikiem StarFire i gwarantuje szereg korzyści, m.in. praktyczne skróty z łatwym dostępem do informacji. Dla ułatwienia startu tym, którzy dopiero zaczną stosowanie rozwiązań rolnictwa precyzyjnego, John Deere dostarcza wyświetlacz z funkcjami takimi jak prowadzenie AutoTrac, SectionControl i DataSync.
Pakiety Tech+ i wyższy poziom automatyzacji
John Deere przygotował również kompleksową ofertę pakietową – dotyczy ona kombajnów z serii S i T z 2024 roku. Te pakiety obejmują nie tylko nowy wyświetlacz, ale także zaawansowaną licencję na AutoPath In-Field Data Sharing, Machine Sync.
Co różni pakiety dla obydwu serii? W przypadku serii S kupujący mogą liczyć na narzędzia do automatyzacji takie jak Active Yeld, a w przypadku serii T jest to m.in. Harvest Monitor.
Co różni pakiety dla obydwu serii? W przypadku serii S kupujący mogą liczyć na narzędzia do automatyzacji takie jak Active Yeld, a w przypadku serii T jest to m.in. Harvest Monitor.
To nie koniec nowości, które prezentuje John Deere w ramach kombajnów serii S700 dla roku modelowego 2024. Zastosowano w nich ergonomiczne rozwiązanie pozwalające na oszczędność czasu i nakładu pracy, to układ aktywnego oczyszczania powietrzem. Dzięki niemu czas czyszczenia silnika może zostać skrócony aż o 50%. Dobrze sprawdza się przy uprawach roślin oleistych, jest też polecany dla regionów suchych i tych o dużym zapyleniu.
Lista udogodnień na tym się nie kończy: maszyny z silnikiem 13,5 l mają oś przystosowaną do montażu gąsienic – można samodzielnie zamontować gąsienice, kiedy zajdzie taka potrzeba. John Deere mówi o 20% płynniejszej jeździe, 30% większej powierzchni styku z podłożem i o 50% większej trwałości.
– Ci, którzy nie zdecydują się na zakup nowej maszyny do 30 września, nie będą poszkodowani. John Deere oferuje 2% rabatu od 1 października do 31 grudnia br. oraz 1% rabatu w styczniu 2024 r. Korzystne pakiety i ofertowe nowości czekają na wszystkich chętnych – przekonuje Mateusz Janicki.
opr. Jan Józefowicz, źródło: John Deere